Szukaj
Close this search box.
Szukaj
Close this search box.

Słupczanin w „Pytaniu na śniadanie”

Bartosz Kwaśny, który niedawno został wybrany I wicemisterem Wielkopolski gościł w popularnym porannym programie Telewizji Polskiej. Słupczanin prezentował w nim swoje kulinarne zdolności. To jednak nie jedyne zainteresowania 19-letniego studenta zarządzania.

Taką możliwość dał Bartkowi sukces w konkursie na mistera Wielkopolski. -Do konkursu zgłosiłem się spontanicznie pod wpływem impulsu. Nie planowałem startu w tego typu wyborach, ani tego, że w ogóle się tam dostanę. Po około dwóch tygodniach od wysłania zgłoszenia dostałem telefon, z informacją, że zakwalifikowałem się do finałowej szesnastki i muszę przyjechać na sesję zdjęciową- opowiada Bartek. Półfinał miał miejsce siódmego marca w Ostrowskim clubie Venus, gdzie wybrano dwunastu finalistów. Następnego dnia, tym razem w klubie Yoyo w tej samej miejscowości odbył się finał. Podczas imprezy po kilku prezentacjach kandydatów został ogłoszony werdykt jury. Bartek zajął drugie miejsce i zdobył tytuł I wicemistera Wielkopolski.

-Półtorej tygodnia po finale dostałem telefon od organizatora konkursu, że wystąpimy w telewizji śniadaniowej na żywo. Właśnie 22 marca, pojechałem tam również na totalnym spontanie, choć nie wiedziałem, o czym będziemy rozmawiać, jakie dostanę pytania. Wiedziałem tylko, że będziemy gotować i dostałem zadanie wybrać potrawy, które przyrządzimy. Zdecydowałem się na koktajl, sałatkę z grillowanym łososiem oraz frittatę. Tą ostatnią potrawę przyrządzałem pierwszy raz w życiu i muszę powiedzieć, że prowadzące Marzena Rogalska i Urszula Chińcz dosłownie wyrywały sobie sztućce z rąk- relacjonuje swój występ mieszkaniec Słupcy.

Cały program przebiegał w miłej atmosferze, a trema nie towarzyszyła uczestnikom ani przez chwilę.-Wbrew pozorom i ku mojemu zdziwieniu nie odczuwałem stresu praktycznie w ogóle, nie było mowy o trzęsących się dłoniach, drżącym głosie czy braku pomysłu na wypowiedź. Byłem bardzo zadowolony z występu tym bardziej, że jak wspominałem wcześniej nie wiedziałem, jakie pytania zostaną mi zadane, a w dodatku myśl, że ogląda to właśnie kilka milionów ludzi nie była pomocna .Strasznie podobała mi się cała przygoda z występem w telewizji na żywo, atmosfera jak tam panuje jest wspaniała, widać, że wszyscy robią to z pasji i cały program tworzony jest na totalnym luzie-opowiada nam Bartek.

Występ w plebiscycie na mistera Wielkopolski, a także udział we wspomnianym programie to jednak nie koniec planów młodego mieszkańca Słupcy, który tym razem zamierza spróbować swoich sił między innymi na zawodach kulturystycznych. -Planuję występ na Mistrzostwach Polski w kategorii męska sylwetka, W planach jest wyjazd na trzymiesięczny kontrakt za granicę w charakterze modela na różnego rodzaju eventy, sesje, promocję ubrań i itp. Chciałbym wyjechać poznać nowych ludzi, zdobyć doświadczenie, bo nie ukrywam, że chcę związać z tym swoją przyszłość i zarabiać na życie, jako fitness model. Pod koniec roku czeka mnie jeszcze jeden plebiscyt, ale to taka mała tajemnica i mogę jedynie zdradzić, że będzie to wydarzenie na skalę ogólnopolską-mówi Bartek.

Dodatkowo nasz rozmówca prowadzi fejsbukowy fanpejdż (www.facebook.pl/fit.zyj.fit ) przy pomocy którego propaguje zdrowy tryb życia, udziela wskazówek dietetycznych, treningowych oraz motywuje do treningu i dbania o swoją sylwetkę –Planowałem także ukończyć w tym roku  kurs trenera personalnego , lecz trudno jest połączyć przygotowania do Mistrzostw Polski, studiowanie, prowadzenie strony, planowanie wyjazdu za granicę i inne rzeczy. Jeśli nie uda mi się w tym roku to będę zmuszony przełożyć te plany na później– dodaje słupczanin. Bartkowi Kwaśnemu gratulujmy i życzymy powodzenia w realizacji jego ambitnych planów.

FOTO: Arek Drygas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *