
W minioną środę swoje spotkania rozgrywały drużyny z konińskiej Okręgówki.
W Strzałkowie Polanin podejmował Wartę Dobrów. Spotkanie gracze Mirosława Kwaśnego rozpoczęli w bardzo eksperymentalnym składzie, mimo to już w pierwszych minutach przy strzale z dystansu minimalnie pomylił się Kamil Sroka. Goście też mieli swoje okazje, jednak przytomnie interweniował Mariusz Jędrzejczak. To gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce jednak niewiele z tego wynikało. W drugiej odsłonie mecz wyglądał podobnie, jednak nieco częściej niż w pierwszej groźne sytuacje stwarzali zawodnicy Warty. Strzałkowianie najbardziej nacierali w samej końcówce. Tuż przed ostatnim gwizdkiem z piłką w pole karne wjechał Adrian Nadgrodkiewicz, jednak nie zdołał oddać dobrego strzału i mecz zakończył się bezbramkowych remisem. Również grając u siebie w meczu z Górnikiem Kłodawa 0:2 do przerwy przegrywali gracze ZKS-u Zagórów. W drugiej połowie do siatki rywali trafił co prawda Łukasz Michalak, jednak ostatecznie miejscowi przegrali 1:3. Na dwie kolejki przed końcem są pewni spadku z rozgrywek. Zwycięstwo odniósł jedynie Hetman Orchowo, który u siebie wysoko pokonał Płomień Nekla 5:0 po trzech bramkach Wojciecha Durskiego i trafieniach Sebastiana Goińskiego oraz Ireneusza Waliszewskiego.
XXXI kolejka
Hetman Orchowo – Płomień Nekla 5-0
Kasztelania Brudzew – Polonus Kazimierz Biskupi 3-2
ZKS Zagórów – Górnik Kłodawa 1-3
Polanin Strzałkowo – Warta Eremita Dobrów 0-0
Polonia Golina – Wicher Dobra 4-2
Wilki Wilczyn – GKS Sompolno 2-1
Błękitni Mąkolno – Orzeł Grzegorzew 2-1
Strażak Licheń Stary – Sparta Sklejka Orzechowo 1-2
Brak komentarzy