Szukaj
Close this search box.
Szukaj
Close this search box.

Cienin bez oddziału przedszkolnego

Likwidacja oddziału przedszkolnego w Cieninie Zabornym oraz kwestie związane z sześciolatkami i bezpłatnym podręcznikiem do pierwszej klasy zdominowały dzisiejsze posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury, Spraw Socjalnych i Bezpieczeństwa Publicznego Rady Gminy Słupca.

Od nowego roku szkolnego w Cieninie Zabornym nie będzie już oddziału przedszkolnego, działającego przy szkole podstawowej. Zmiana została podyktowana względami ekonomicznymi, w Cieninie znajduje się bowiem także przedszkole gminne. – Bezzasadne jest, żeby w jednej miejscowości funkcjonowały dwa przedszkola. To są niepotrzebne koszty – tłumaczyła Ewa Romańska, dyrektor Samorządowej Administracji Szkół i Przedszkoli w gminie Słupca. Decyzja wydaje się być słuszna, tym bardziej, że obecnie do oddziału przedszkolnego w Cieninie Zabornym uczęszcza tylko ośmioro dzieci. Członkowie komisji nie mieli więc wątpliwości i jednogłośnie zaopiniowali projekt uchwały. Nic się za to nie zmieni w najmniejszym na terenie gminy oddziale przedszkolnym w Wierzbocicach. Pomimo wcześniejszych planów dotyczących przeniesienia oddziału w inne miejsce, dzieci w dalszym ciągu korzystać będą z budynku po byłej szkole podstawowej.

Kolejnym tematem podjętym na dzisiejszym posiedzeniu była kwestia nauczyciela wspomagającego, który ma ułatwić rozpoczęcie nauki w szkole przez sześciolatków. Jak wynika z nowelizacji ustawy o systemie oświaty szkoły mogą, ale nie muszą zatrudnić takiej osoby. – Prowadziłam już wstępne rozmowy w tym temacie i wiem, że dyrektorzy na pewno by sobie tego życzyli, jednak decyzję w tej sprawie podejmie Rada. Co prawda taki nauczyciel przydałby nam się w świetlicy, ale w związku z tym, że jest on tylko nauczycielem wspomagającym to wraz z nim w tej świetlicy musiałby i tak być też  główny nauczyciel. To niczego nam nie rozwiązuje – mówiła Ewa Romańska. – To jest kolejny bubel tego rządu, który możemy tak naprawdę wyrzucić do kosza – grzmiał radny Bogdan Kukulski.

Nie mniej emocji wzbudziła sprawa darmowego podręcznika dla uczniów klas pierwszych szkół podstawowych, który ma zostać wprowadzony od września bieżącego roku. Temat ten, choć na pierwszy rzut oka korzystny dla rodziców i uczniów, niesie ze sobą wiele kontrowersji. Jedna z nich dotyczy m.in. braku informacji na temat autora podręcznika.  – Rodzice już teraz na specjalnych zebraniach opiniują podręcznik, którego nikt jeszcze nie widział. To jest taka fikcja, że się w głowie nie mieści – zakończył Kukulski.

Ewa Romańska poinformowała, że więcej będzie mogła powiedzieć prawdopodobnie po powrocie ze szkolenia, na które się wybiera. W szkoleniu udział ma wziąć również przedstawiciel ministerstwa, dlatego z pewnością kwestie te także zostaną na nim poruszone.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *