Po emocjonującym meczu siatkarze SPS Słupca w tie breaku ograli Kangura Nowy Tomyśl. Tym samym sprawili, że w kolejnym spotkaniu nie zmierzą się z Czarnymi Ostrowite.
Dobry początek meczu i wygrana w pierwszym secie do 15 zapowiadały łatwe zwycięstwo. Kolejne dwie partie należały jednak do gości z Nowego Tomyśla i wprowadziły sporo nerwowości w szeregi naszego zespołu. SPS zagrał jednak do końca, a zwycięstwo zawdzięcza między innymi trafionym zmianom trenera Jacka Smuszkiewicza. -Zapewne nie wszyscy spodziewali się tak trudnej przeprawy z Kangurem, ale biorąc pod uwagę fakt iż nie był to z pewnością najlepszy występ graczy z pierwszej szóstki, zwycięstwo cieszy. Rezerwowi po raz kolejny pokazali, że potrafią grać w siatkówkę, nie zabrakło u nich również energii i pozytywnego nastawienia, co było chyba głównym powodem iż odwróciliśmy losy tej potyczki-czytamy na oficjalnej stronie Stowarzyszenia Przyjaciół Siatkówki. Dzięki zwycięstwu już w najbliższą sobotę o 19:00 w hali MOSiR słupeccy siatkarze zagrają pierwszy mecz o miejsca 13-14 z Mosińską Jedynką. Trzy godziny wcześniej, czyli o 16:00 UKS MOS Czarni Ostrowite zmierzą się w pojedynku o pozycje 15-16 z Kangurem Nowy Tomyśl. Będą to ostatnie mecze u siebie naszych drużyn w tym sezonie. Zapraszamy!
SPS Słupca – Kangur Nowy Tomyśl 3:2
(25:15, 23:25, 20:25, 25:21, 15:11)





