Prawie dwieście osób wystartowało dzisiaj w zorganizowanym po raz pierwszy rajdzie pod hasłem „Rowerem po Powiecie Słupeckim”. Niestraszna im była ani niezbyt wysoka temperatura, ani ulewny deszcz.
Miłośnicy dwóch kółek pokonali 25-kilometrową trasę. I choć podczas postoju złapała ich ulewa, i wracać przyszło właśnie w strugach deszczu, przekonywali, że każda pogoda na rower jest dobra.
Rowerzyści wyruszyli ze Słupcy i pojechali przez Gółkowo oraz Dziedzice do Lądu. Tam czekał na nich pyszny żurek i kiełbasa z grilla oraz ciekawe nagrody. Wśród uczestników rajdu rozlosowano m.in. kaski rowerowe, plecaki, torby, a także dwa rowery górskie. Joanna Słowińska, kierownik Wydziału Strategii, Rozwoju i Promocji w słupeckim starostwie.
Z Lądu uczestnicy rajdu wrócili do Słupcy. – Oby więcej takich imprez – komentowali. Rajd „Rowerem po Powiecie Słupeckim” był współfinansowany z unijnych pieniędzy.