Dobre tylko 45 minut

Remisem 1:1 zakończyło się pierwsze domowe starcie w rundzie wiosennej ZKS – u Orłów Zagórów. Nasza drużyna podzieliła się punktami ze Strażakiem Licheń Stary.

W pierwsze połowie więcej z gry mieli gospodarze. Nie stwarzali oni jednak zbyt wiele stuprocentowych sytuacji bramkowych. Oba zespoły notowały sporo prostych strat po własnych błędach.

W 12 minucie po rzucie rożnym obok bramki uderzył Daniel Konieczka. W 30 było już 1:0, kiedy dobre prostopadłe podanie wykorzystał Damian Tylak posyłając piłkę obok wybiegającego na przedpole bramkarza rywali. Cztery minuty później po rzucie wolnym dla gości świetnie interweniował Tomasz Kruszyna.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie, jednak w drugiej połowie kibice oglądali już zupełnie inny mecz. Gospodarze oddali inicjatywę nacierającym rywalom i dali się zepchnąć do defensywy. Seria błędów w wyprowadzeniu piłki sprawiła, że w 55 minucie goście wyrównali. Po stracie gola miejscowi próbowali wrócić do swojej dobrej gry z pierwszej połowy, jednak kompetnie nic im nie wchodziło.

W samej końcówce bardzo szybko żółtą, a potem czerwoną kartkę obejrzał wprowadzony z ławki Damian Musiałowski. Piłkę meczową w ostatnich minutach miał jednak Eryk Kopaczewski, który po dobrym indywidudalnym wejściu w pole karne uderzył na bramkę Strażaka. Na wysokości zadania stanął jednak Szymon Szymański i mecz zakończył się remisem.

Za tydzień w Dobrowie ZKS Orły zagrają z tamtejszą Wartą.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *