Najpierw były marzenia, które przerodziły się w plany, a potem pozostała tylko ich realizacja. Na koniec udało się osiągnąć sukces. Patryk Bodyjański i Krystian Opielski na skonstruowanej przez siebie tratwie dopłynęli na Przystanek Woodstock.
W podróż wyruszyli z przystani Marina w Lądzie 22 lipca. Wczoraj o godzinie 14:00 byli już na miejscu. Rzeką pokonali około 400 km. Wypływali z samego rana, do brzegu dobijali wieczorem. Przeżyli upały, deszcze i burze, a konsekwencja sprawiła, że osiągnęli upragniony cel. Skonstruowana przez naszych bohaterów tratwa wróciła już do domu. Natomiast oni sami bawią się na festiwalu, na który w tym roku dostali się tak jak nikt inny. Przypłynęli Wartą na własnoręcznie wykonanej tratwie. Gratulujemy!