6:1 w wyjazdowym meczu z Naszą Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski przegrał Polanin Strzałkowo.
Strzałkowanie prowadzili po bramce z rzutu rożnego Michała Walerczyka. Niestety potem bramki strzelali już tylko gospodarze.-Dziś zagraliśmy najsłabszy mecz w tej rundzie. Prezentowaliśmy się kiepsko, popełnialiśmy mnóstwo prostych błędów, a po stracie trzeciej bramki właściwie czekaliśmy na końcowy gwizdek sędziego.
Mieliśmy wiedzę na temat tego jak gra przeciwnik, a mimo tego daliśmy sobie strzelić trzy decydujące bramki po stałych fragmentach. Zabrakło nam zaangażowania, chyba zbytnio uwierzyliśmy w siebie po dobrych pierwszych meczach i zapomnieliśmy, że by się utrzymać w lidze trzeba dawać z siebie 100% w każdym meczu.
Musimy o tym meczu szybko zapomnieć i walczyć o punkty w kolejnych- komentuje trener, Wojciech Henke.
8 maja Polanin zagra u siebie z Płomieniem Przyprostynia.
FOTO: Archiwum