2:3 w meczu siatkarskiej II Ligi z Enea Energetykiem Poznań przegrali u siebie siatkarze SPS Cargill Słupca.
Porażka boli tym bardziej, że po dwóch setach nasza drużyna prowadziła 2:0. Pierwszą część wygrała na przewagi 29:27, a drugą pewnie 25:16. W obu z nich szczególnie dobrze funkcjonował słupecki blok.
Goście z Poznania, w których szeregach zagrali między innymi byli siatkarze SPS -u: Marek Subocz, Jakub Szarek i Łukasz Zimoń nie mieli jednak zamiaru godzić się z porażka. Wygrywając kolejne dwie partie 25:20 i 25:19 doprowdzwali do tie breaka. W nim pewnie triumfowali 15:9, a w całym meczu 3:2.
– Siatkówka to brutalna gra… Mimo prowadzenia w meczu 2: 0 ulegamy ekipie Enea Energetyk Poznań – w tie – breaku. Niestety dziś staliśmy się ofiarą powiedzenia „kto nie wygrywa 3:0, przegrywa 2:3”, ale nie załamujemy się i walczymy dalej.
Dziękujemy za stworzenie kapitalnej atmosfery i liczymy na taką samą energię z trybun w kolejnych meczach – czytamy na stronie SPS-u.




























