
8:1 Czarnych Czerniejewo na własnym boisku pokonał Polanin Strzałkowo.
Spotkanie niemal przez pełne 90 minut przebiegało pod dyktando podopiecznych Wojciecha Henke, którzy szybko objęli prowadzenie za sprawą trafienia Sebastiana Kułagi. To gospodarze byli częściej w posiadaniu piłki i zdecydowanie zdominowali rywali.
Czarni, którzy do Strzałkowa przyjechali w mocno okrojonym składzie mieli co prawda swoje okazje po szybkich atakach, ale było ich niewiele. Dużo więcej bramkowych szans miał Polanin. Niecelnie uderzali między innymi Walerczyk i Siepielski, a strzał Jakub Jóźwiaka trafił w poprzeczkę.
Dobra gra przyniosła w końcu gole. Najpierw z dwoma rywalami na plecach odwrócił się Jakub Jozwiak, który popędził na bramkę Czarnych i dograł piłkę do Siepielskiego. Ten z najbliższej odległości podwyższły wynik na 2:0. Kilka minut później na listę strzelców wpisał się sam Jóźwiak. Tak było do przerwy.
W drugiej połowie miejscowi podwyższyli prowadzenie na 4:0 za sprawą kolejnego gola Fryderyka Siepielskiego. Wtedy ich chwilową dekoncentrację wykorzystali gracze z Czerniejewa i zrobiło się 4:1. Kolejne minuty to już jednak prawdziwa strzelanina w wykonaniu Polanina. Trzy gole, w tym jedno widowiskowe trafienie z dystansu, jedno po przedryblowaniu kilku rywali w szesnastce, oraz jedno z rzutu karnego dorzucił Jakub Ciesielski. Swojego gola w międzyczasie zdobył także wprowadzony w drugiej połowie na plac gry, Radosław Trybuła, a strzałkowanie wygrali 8:1.
-Tydzień temu byliśmy bardzo osłabieni i zdekompletowani przez kontuzje i choroby. Dzisiaj oprócz szerokiej kadry dużo lepsze było też nastawienie. Po pierwszej bramce przeciwnik stawiał jeszcze duży opór, jednak wraz z kolejnymi golami jego determinacja spadała.
Zostały nam do rozegrania jeszcze trzy mecze i w nich również chcielibyśmy punktować. Matematycznie te zespoły, które są w strefie spadkowej mogą nas jeszcze dogonić. Przed nami trudne spotkania, które chcemy rozegrać dobrze- mówił po meczu trener, Wojciech Henke.
Za tydzień na wyjeździe Polanin zagra z Lechią Kostrzyn.
Brak komentarzy