Twoja informacja

Masz dla nas temat? Napisz!

„Gmina Lądek ukarana za zniszczenie drzew”

Ponad 23 000 zł kary musi zapłacić Gmina Lądek za nieprawidłową pielęgnację drzew znajdujących się na tamtejszym rynku.

O sprawie informuje Fundacja Aquila.-Gmina Lądek ukarana za zniszczenie drzew. Za zniszczenie 2 lip drobnolistnych Powiat Słupecki naliczył karę w wysokości 23 280 zł. Ale , jak widać na zdjęciach, zniszczonych drzew było więcej. W naszej opinii dostarczyliśmy materiał dowodowy, w tym fotografie, wykazujący, że przeprowadzone w roku 2017 i 2022 cięcia nie były kontynuacją prowadzonych wcześniej działań kształtujących koronę drzew -bo takie stanowisko zajęła gmina Lądek wykorzystując zeznania pracowników – m.in.: drzewa były cięte różnie, w zależności od potrzeb, na pewno były cięcia przed 2017 r., ale nie można określić wymiaru ich cięć.

Drzewa były podcinane co 2-3 lata, były usuwane suche, nadłamane gałęzie, które były niebezpieczne…, nie jest w stanie określić w jakim wymiarze były prowadzone cięcia przedmiotowych drzew” „…Obcinał przedmiotowe drzewa z dołu a nie z wysięgnika…, …ile procentowo, ciężko mu powiedzieć…, nie jest w stanie określić datę – rok, w którym po raz pierwszy widział przycinanie drzew rosnących na placu przy kościele w Lądku, oraz nie jest w stanie określić w jakim wymiarze były wtedy prowadzone cięcia przedmiotowych drzew”.

Czy to są dowody na to, że duże cięcia były wykonane wcześniej? Czy możemy mówić o sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu lub o formowaniu korony drzewa? W naszej opinii potwierdza to tylko fakt, że wszystkie drzewa poddawane były historycznie cięciom technicznym, nie wykonywano natomiast żadnych cięć formujących ich koronę.

Zamówiona przez wójta gminy Lądek ekspertyza miała na celu określenie prawdopodobieństwa przeżycia drzew (co ma znaczenie przy umorzeniu części nałożonej kary administracyjnej). Jednak w żaden sposób nie odpowiedziała na pytanie kiedy i w jakim wymiarze przeprowadzone zostały przedmiotowe cięcia. Ba! Opis „śladów wcześniejszych przycięć” jest identyczny dla wszystkich drzew. Nie tylko dla tych, w stosunku do których uznano postępowanie za zasadne i nałożono administracyjną karę za zniszczenie tych drzew. Również dla tych drzew, w stosunku do których postępowanie umorzono.

Niestety decyzję Powiatu Słupeckiego podtrzymało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie. Prowadzenie tego postępowania było możliwe dzięki ogromnemu zaangażowaniu pani Justyny Szerechan-Orchowskiej wraz mężem. Dziękujemy!-czytamy na stronie Fundacji.

O odniesienie się do całej sytuacji poprosiliśmy samorząd Gminy Lądek.-Stanowisko Gminy pozostaje niezmienne w toku toczącego się postępowania. Przyjęliśmy zarówno decyzję Starosty Słupeckiego jak i postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie.

Przeprowadzone prace były kontynuacją wcześniej prowadzonych działań kształtujących koronę drzew co potwierdziła „Ekspertyza dendrologiczna przeżywalności drzew” wykonana przez specjalistów z tej dziedziny, firmę TERRA Środowisko i Rolnictwo ze Strzałkowa-czytamy w uzyskanej odpowiedzi.

 

 

FOTO: Fundacja Aquila


Najnowszy komentarz
  • Ogromnemu zaangażowaniu pani… No błagam was, nie kompromitujcie się. Ta pani szuka otoczki i poklasku wokół siebie. I gdzie tu komu i na kogo donieść, żeby ukarać. Szanowna Pani, czy jest Pani zadowolona? Nie będzie teraz np, chodniczka, wiaty przystankowej, nowego biurka w szkole… nie sra się we własne gniazdo! Człowiek, który ma w życiu jakieś zajęcie, nie ma czasu na takie fanaberie. Akcja z przytulaniem drzew w Jaroszynie nie przyniosła jednak sławy, dlaczego nie napiszecie, że oprócz tych Państwa i 2-3 innych osób nie było nikogo. Wszyscy temat olali szanowni Państwo, a wykorzystanie okazji „zaistnienia” w mediach nie przyniosło zamierzonego efektu. Wielki szum i tyle… Sława przemija, człowieczeństwo zostaje…

Dodaj komentarz