Już po raz trzeci w Powidzu zorganizowano „Gry bez prądu”, czyli spotkanie z grami planszowymi. Chętnych nie brakowało, zarówno wśród najmłodszych, jak i tych nieco starszych.
„Gry bez prądu” to inicjatywa grupy Aktywne Weekendy realizowana przy współudziale Domu Kultury w Powidzu. Tym razem przyjęto wieczorną formułę, aby czas z grami planszowymi mógł być ciekawą kontynuacją wypoczynku nad jeziorem oraz rajdu rowerowego „Sobota na rowerze”. W wydarzeniu wzięło udział prawie 30 osób, zarówno z Powidza, ale także Wrześni, Poznania czy Warszawy. Na początku większość stanowiły dzieci i młodzież, ale z kolejnymi godzinami rosła frekwencja oraz średni wiek uczestników. Wszyscy bawili się wyśmienicie sięgając zarówno po tytuły typowo imprezowe, jak i te bardziej wymagające. Tak jak poprzednio, uczestnicy mogli skorzystać ze słodkiego poczęstunku oraz kawy i napojów zapewnionymi przez Dom Kultury. Nic więc dziwnego, że niektórym nie spieszyło się z zakończeniem gry i opuścili salę dopiero ok. godz. 23:00. To pokazuje, że w świecie komputerów i Internetu gry planszowe nie są wcale na straconej pozycji i mogą być znakomita alternatywą na wieczór w gronie przyjaciół.
Organizatorzy dziękują wszystkim uczestnikom, którzy zawitali na trzecie „Gry bez prądu”. Nie mniejsze podziękowania składają Domowi Kultury, dzięki któremu mogą korzystać z doskonałej bazy lokalowej i wsparcia organizacyjnego. Równocześnie mają nadzieję, że we wrześniu uda się zorganizować kolejne spotkanie i już teraz zapraszają na nie wszystkich miłośników gier planszowych jak i tych, którzy dopiero chcieliby je poznać.
