
Adam Jarubas, kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta Polski odwiedził wczoraj nasze miasto. Na pytania wyborców odpowiadał w Miejskim Domu Kultury.
To drugi po Andrzeju Dudzie kandydat, który zawitał do Słupcy. Wizyta marszałka województwa świętokrzyskiego rozpoczęła się od krótkiej konferencji prasowej, na której poruszane były raczej tematy ogólnokrajowe. Następnie przyszła pora na spotkanie z lokalnymi wyborcami, którzy zgromadzili się w sali słupeckiego MDK-u. Po krótkim wystąpieniu w-ce marszałka sejmu Eugeniusza Grzeszczaka oraz eurodeputowanego Andrzeja Grzyba głos zabrał sam kandydat, który zwracał uwagę między innymi na gospodarność mieszkańców województwa wielkopolskiego. Wreszcie przyszedł czas na pytania uczestników spotkania. Jako pierwszy głos zabrał przedstawiciel Twojego Ruchu w naszym mieście Artur Nowak. -Jaką wizję rozwoju Polski regionalnej, a w szczególności mniejszych miejscowości, takich jak nasza będzie pan promował? Czy pańskie rządy będą wyglądały tak jak pana kolegów partyjnych w Słupcy, gdzie bezrobocie ma jeden z najwyższych poziomów w Wielkopolsce? -pytał Nowak. Wywołany do odpowiedzi gość już na początku zasygnalizował, że znana jest mu polityczna przynależność pytającego. –Proponuję w tym wymiarze na poziomie samorządów politykę zrównoważonego rozwoju. Dzisiaj bardzo wiele się mówi jaki model powinien być obecny podczas wykorzystania funduszy unijnych. Ja opowiadam się za modelem uwzględniającym aspiracje wszystkich środowisk. W tej dyskusji mówiło się też o modelu, z którym się stanowczo nie zgadzam. On się nazywa, skrzeczy to w uszach polaryzacyjno- dyfuzyjny. Niektórzy politycy uważają, że warto dać pieniądze bogatym, oni się jeszcze bardziej wzbogacą, a później podzielą się tym bogactwem z biedniejszymi. Ja nie wierzę w coś takiego. Pokazują też przypadki, gdzie taki model próbowano implementować, że ten drugi element, czyli dyfuzja, rozlanie się tych efektów wzrostowych następuje co najwyżej w promieniu 30-40 kilometrów. Ludzie dojeżdżający do pracy korzystają na tym. Tylko przyjęcie modelu zrównoważonego, gdzie poza aglomeracjami daje się szansę ludziom, próbuje się pomóc w oparciu o właściwości lokalne, które mogą być mocnymi stronami danego terenu może być skuteczne. Moim zdaniem patrząc na waszą specyfikę takim obszarem jest i ta przedsiębiorczość i to rolnictwo, które mogą być coraz bardziej zorganizowane. To jest proces, który dzieje się w Polsce-mówił Adam Jarubas.
-Mówi pan również o problemie młodych ludzi emigrujących za granicę. Mam więc pytanie o to, kto doprowadził do takiej sytuacji jak nie koalicja PO – PSL?- dopytywał Artur Nowak. -Wolałem Janusza Palikota, który działał w komisji Przyjazne Państwo jeszcze, wówczas jako członek Platformy Obywatelskiej nad poprawą funkcjonowania polskich firm. To jest ten wymiar nad którym dzisiaj też PSL poprzez Ministerstwo Gospodarki, chociażby poprzez wydłużenie stref ekonomicznych pracuje- odpowiadał kandydat na prezydenta, który zwracał również uwagę na sposób działania niektórych polityków– Mniej happeningów, w których politycy specjalizują się w takim wykpiwaniu wszystkiego zawsze, a więcej takiej konkretnej roboty i akurat ludowcy są w tej konkretnej robocie sprawdzeni-podkreślał Jarubas.
Nie zabrakło również pytania dotyczącego kwestii prywatyzacji polskich przedsiębiorstw.-Było różnie na przestrzeni tych 25 lat polskiej wolności i były rządy, które łatwą ręką prywatyzowały wszystko i też nie miały oporów żeby wyzbywać się chociażby sektora bankowego, gdzie niewiele zostało z tych polskich banków. Tutaj należy zwrócić uwagę na piękną robotę Banków Spółdzielczych, które się jednoczą, a którym też od czasu do czasu jakiś profesor wymyśla, żeby tym bankom nasypać trochę piasku w tryby. Warto też zwrócić uwagę na to jak PSL mocno opierało się przeciwko chociażby sprzedaży BGŻ-u, ale przyszły rządy AWS-u i bardzo szybko sprzedano udziały polskich banków. Często też warto patrzeć, kto kiedy podnosi te kwestie, bo znajdziecie państwo wśród tych głosów broniących dzisiaj polskiej podmiotowości polityków, którzy jeszcze niedawno wyprzedawali polskie udziały. Dlatego trzeba szukać możliwości wsparcia dla naszego biznesu przede wszystkim. Stąd prawie dwa miliardy środków na wsparcie dla firm polskich będzie miał marszałek województwa wielkopolskiego. Warto już dziś zainteresować się tym, bo niedługo te konkursy będą ogłaszane po to, żeby te firmy stąd mogły się rozwijać, mogły zatrudniać, bo to jest dzisiaj największe wyzwanie– mówił kandydat.
Swoje pytania do gościa skierował również starosta Mariusz Roga, który pytał między innymi o przeprowadzenie reformy samorządowej w Polsce. Zdaniem kandydata PSL-u koniecznie trzeba ją dokończyć –Trzeba dzisiaj wypracować nowy model dochodów finansów samorządowych i zastanowić się czy chociażby samorządowcy nie powinny być udziałowcami podatku vat, aby mieli większe możliwości tutaj bycia prawdziwymi gospodarzami Polski lokalnej. Dlatego trzeba tę reformę dokończyć zwłaszcza w jej finansowym wymiarze-odpowiadał Jarubas. Po godzinnym spotkaniu z wyborcami kandydat udał się w dalszą podróż do Wrześni.
mona / 15 marca 2015
Ale mamy kandydatów na prezydenta?
/
Lech / 15 marca 2015
I tak więcej jak u Bronka czy u Duda nic się nie uda
/