Po bardzo słabym meczu gościom z Zielonej Góry we własnej hali ulegli szczypiorniści strzałkowskiego Hagardu, którzy przegrali 25:36.
Spotkanie drużyn sąsiadujących w dolnej połowie tabeli nie ułożyło się po myśli gospodarzy. Hagard bardzo źle wszedł w mecz.
W 5 minucie przegrywał 0:4, a pierwsza bramka dla miejscowych padła dopiero dwie minuty później.
Strzałkowianie grali słabo w obronie, a rywalom pozwalali na bardzo wiele. Często musieli też radzić sobie w osłabieniu, a najczęściej na ławkę kar wędrował Jarosław Rogalski. Do przerwy UKS Bachus prowadził 8:14.
Niestety w drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Choć nasza drużyna bardzo się starała to jednak była nieskuteczna. Tego dnia praktycznie każdy z zawodników Macieja Leżała nie pokazał swojej najlepszej dyspozycji.
Hagard przegrał zasłużenie 25:36 w ostatnim meczu rundy zasadniczej w ramach rozgrywek II Ligi. Tabelę rozgrywek znajdziecie TUTAJ.
Zespoły z miejsce 5-8 dwóch dwóch grup drugiej ligi powalczą o utrzymanie, pozostałe o awans. Rozgrywki zostaną wznowione za około miesiąc.