
Jedynym z tematów poruszonych podczas wolnych wniosków i zapytań na wczorajszej Sesji Rady Miasta Słupcy było rondo, jakie niedawno powstało na ulicy Warszawskiej.
Do funkcjonowania skrzyżowania odniósł się mieszkaniec Słupcy Józef Trzeszczyński, który zarzucał radnym ciągłe pochwały dla tej inwestycji.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Udzielił jej w-ce burmistrz Tomasz Garsztka, który podkreślał, że wspomniane rondo miało przede wszystkim za zadanie spowolnić oraz upłynnić ruch w tym miejscu umożliwiając łatwiejszy wjazd na ulicę Warszawską z ulic jej podporządkowanych. Inwestycja spełniła przyjęte założenia. -Pragnę panu powiedzieć, że to jest rondo tak zwane przejazdowe podobnie jak to na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Kopernika. Chodzi o to, że duże samochody nie muszą próbować wykręcić zgodnie z pasem ruchu tylko mogą najechać na to rondo– tłumaczył w-ce burmistrz.
Brak komentarzy