3:4 Czarnych Brzeźno pokonali seniorzy SKP Słupca w rozgrywkach Okręgowego Pucharu Polski. Beniaminek A-klasy do samego końca walczył o wyrównanie. Pozwoliła mu na to słaba postawa gości.
Po dobrym meczu z Polonią Leszno wydawało się, że pojedynek w Brzeźnie będzie rozgrzewką przed kolejnym ligowym bojem w Ostrzeszowie. Na boisko wybiegł dość podobny skład, chociaż tym razem SKP zagrało trójką w defensywie. Choć boisko nie ulatwiało gry, to jednak było takie samo dla obu drużyn. Ich gra nie porywała od początku, jednak to słupczanie dochodzili do sytuacji bramkowych. Najpierw za lekko, a na dodatek niecelnie próbując lobować bramkarza uderzył Mateusz Mroziński, a potem przy próbie strzału z volleya skiksował Alan Kujawa. Wcześnie zamiast zdecydować się na strzał kolegów w polu karnym szukał Jakub Woźniak. Gospodarze po jednym z rzutów rożnych również nie trafili w bramkę słupczan. Dwa razy z dystansu, jednak także niecelnie strzelać próbowali Norbert Lorencki i Jacek Mikołajczyk. Sielanka niewykorzystanych okazji gości trwała do 13 minuty, kiedy po błędzie Daniela Bednarowicza na bramkę SKP popędził Arkadiusz Olejnik i dał Czarnym prowadzenie. Zaraz potem wyrównać mogli Mroziński i Piotr Głowala, ale zabrakło celności. Ten pierwszy poprawił się w 37 minucie, kiedy zdobył gola na 1:1.
Tuż przed przerwą słupczanie mieli okazję wyjść na prowadzenie, kiedy po faulu na Jakubie Woźniaku sędzia wskazał na wapno. Do karnego podszedł Głowala i trafił…, ale w poprzeczkę. Mimo to kolejna okazja dała gola do szatni dla graczy Marcina Woźniaka. Dwójkowa akcja Mroziński-Stawowy zakończyła się uderzeniem z ostrego kąta tego drugiego i bramką na 1:2. Druga połowa przyniosła zmianę ustawienia, a na boisku w miejsce kontuzjowanego Daniela Bednarowicza pojawił się Aleksander Stawski debiutując w pierwszym zespole. Tuż po wznowieniu gry techniczny strzał Woźniaka zza szesnastki trafił w poprzeczkę Czarnych. Podwyższenie prowadzenia dała jednak dopiero dwójkowa akcja wprowadzonego na plac gry Jakuba Jóźwiaka i Głowali, który strzelił na 1:3. Kolejną i jak się później okazało ostatnią bramkę dla przyjezdnych zdobył kolejny debiutant Piotr Witowski. Trzeba jednak przyznać, że akcje te nie wynikały z bardzo dobrej gry gości, którzy jednak w całym meczu mieli widoczną przewagę.
Założenia spokojnej gry i dowiezienia prowadzenia do końca legły jednak w gruzach w końcówce spotkania, kiedy SKP całkowicie przestało kontrolować przebieg meczu. Szybko wykorzystali to gospodarze dokładając dwie kolejne bramki autorstwa Olejnika, który zapisał na swoim koncie hat- tricka. Pierwsza z nich padła po szybkim kontrataku, a druga po błędzie Jakuba Woźniaka w wyprowadzaniu piłki. Czarni poczuli swoją szansę, dlatego końcówka meczu była bardzo nerwowa. Jeden gol mógł dac im rzuty karne decydujące o awansie. Ostatecznie SKP wygrało 3:4 mimo nie najlepszej dyspozycji. W kolejnej rundzie zmierzy się z Polaninem Strzałkowo, który na własnym boisku 4:0 ograł Hetmana Orchowo.
SKP: Bartosz Przybyła, Daniel Bednarowicz, Bartosz Bednarowicz, Jacek Mikołajczyk, Piotr Głowala (bramka 61’, ż.k. 90+), Norbert Lorencki, Mateusz Duszyński, Jakub Woźniak, Adrian Stawowy, Alan Kujawa(ż. k. 40’)Mateusz Mroziński (ż.k. 27’, bramka 37’)
Rezerwowi: Aleksander Stawski (46’ Daniel Bednarowicz), Jakub Jóźwiak (53’ Mroziński), Piotr Witowski (bramka 79’ ,63’ Stawowy)
1/8 finału PP KOZPN
Czarni Brzeźno-SKP Słupca 3:4 (1:2)
GKS Sompolno-Sokół Kleczew 0:3 (wo)
Wicher Dobra-Górnik Kłodawa 2:!
Baszta Przedecz-Olimpia Koło 1:1 (0:3 rz. k.)
Wilki Wilczyn-LKS Ślesin 3:4
Polanin Strzałkowo-Hetman Orchowo 4:0
Sparta Orzechowo-Victoria Września 0:6
GKS Rzgów-Górnik Konin 0:5
1/4 finału
Sokół Kleczew-Wicher Dobra
Olimpia Koło-LKS Ślesin
SKP Słupca-Polanin Strzałkowo
Victoria Września-Górnik Konin