Remisem 2:2 i podziałem punktów zakończył się sobotni mecz w V lidze seniorów SKP Słupca, którzy na własnym boisku podejmowali Polonię Środę Wielkopolską.
Z młodym zespołem gości nasza drużyna chciała powalczyć o komplet punktów. Niestety już w 7 minucie musiała gonić wynik po stracie gola z rzutu wolnego. Ta sztuka udała sie kilka minut później.
Na skrzydle indywidualną akcję przeprowadził Szymon Dzwoniarski, który wycofał piłkę za szesnasty metr. Tam znalazł się Kacper Łabędzki, który silnym i precyzyjnym strzałem doprowadził do remisu. Do przerwy przeważali jednak goście, którzy najwięcej zagrożenia stwarzali po stałych fragmentach gry. Gospodarze grali dość ostro i za niepotrzebne faule obejrzeli kilka żółtych kartek.
W drugiej połowie mecz był bardziej wyrównany, a oba zespoły chciały zdobyć decydującą bramkę. Dobrą okazję do tego miał Kacper Matuszewski, który jednak głową uderzył niecelnie. Niestety w 75 minucie rozpędzonego zawodnika gości w polu karnym faulował Bartosz Przybyła. Polonia ponownie wyszła na prowadzenie skutecznie egzekwując rzut karny.
Słupczanie walczyli jednak do końca. Na niesygnalizowany strzał z rzutu wolnego z dalszej odległości zdecydował się Łabędzki i zdobywając drugiego gola doprowadził do remisu.
W sobotę SKP zagra u siebie z GKS Dopiewo.