
Po serii porażek punkt w wyjazdowym meczu z Tarnovią Tarnowo Podgórne zdobyli piłkarze SKP Słupca, którzy zremisowali 2:2.
-Cieszy pierwszy punkt w tej rundzie zwłaszcza na trudnym terenie, bo zespół Tarnovii ostatnie mecze punktował solidnie, a u siebie są bardzo mocni.
Pojechaliśmy tam z nastawieniem jak zawsze, żeby zdobyć punkty. Mieliśmy określone cele na to spotkanie i ponownie udało się je dobrze rozpocząć od prowadzenia po bramce Wojtka Durskiego.
Niestety nie utrzymaliśmy go do przerwy i dość szybko straciliśmy kolejną bramkę na początku drugiej połowy. Tym razem chcieliśmy dalej grać w określony sposób, co się udało i po fajnej akcji wyrównaliśmy stan meczu na 2:2 za sprawą Szymona Mellera.
Gospodarze mogli zamknąć spotkanie przy stanie 2:1 ale tym razem dopisało nam szczęście i rywale trafili w słupek. Od momentu wyrównania przeciwnicy jeszcze bardziej chcieli nas zdominować ale odpieraliśmy ataki, jednocześnie starając się poszukać swoich kolejnych szans, żeby pokusić się o trzy punkty.
Rywale mieli incjatywę w tym meczu i swoje szanse ale i my przy odrobinie zimnej krwi mogliśmy dziś pokusić się o zwycięstwo. Jednak cieszy zdobyty punkt i liczymy że będzie to przełamanie- komentuje trener SKP, Łukasz Kubzdyl.
W sobotę przy Gajowej nasza drużyna zagra z Iskrą Szydłowo.
Brak komentarzy