
Ciężki ale stabilny- tak lekarze określają stan słupczanina, który w miniony piątek ucierpiał podczas wybuchu gazu na ul. Kilińskiego. Marek M. przeszedł już częściowy przeszczep skóry, dziś czeka go kolejna operacja.
Przypomnijmy, do wybuchu doszło dokładnie tydzień temu, tuż przed godziną piątą rano. Mieszkaniec lokalu, w którym miała miejsce eksplozja, z rozległymi oparzeniami trafił najpierw do słupeckiej lecznicy, a później przetransportowany został do Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu. Początkowo mówiło się, że ma poparzone ponad 80% powierzchni ciała, później okazało się, że jest to 60%. Mężczyzna cały czas utrzymywany jest w śpiączce farmakologicznej. W środę przeszedł operację, podczas której lekarze zdjęli tkankę martwiczą i dokonali częściowego przeszczepu skóry. Jak poinformował nas rzecznik szpitala Stanisław Rusek operacja się udała, jednak trzeba poczekać kilka dni, czy skóra się przyjmie. Stan pacjenta określany jest jako stabilny, ale w dalszym ciągu występuje zagrożenie życia. Dziś słupczanina czeka kolejny przeszczep, a najprawdopodobniej w sobotę wykonana zostanie mu bronchoskopia, aby sprawdzić jak bardzo uszkodzone są drogi oddechowe. Ze wstępnych ustaleń i obserwacji wynika jednak, że nie są one w tak złym stanie jak początkowo można było sądzić. O stanie zdrowia Marka M. informować będziemy na bieżąco.
W tym tygodniu udzielona została również pomoc innym mieszkańcom bloku przy ul. Kilińskiego, którzy ucierpieli z powodu wybuchu. Chodzi o pomoc finansową przekazaną przez Urząd Miasta w Słupcy. Kwota 3300 zł podzielona została na cztery rodziny. O jej przyznaniu zadecydowała specjalna komisja składająca się z pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy przeprowadzili rozmowy ze wszystkimi mieszkańcami uszkodzonej klatki. Oprócz pomocy finansowej, trzy osoby poprosiły o pomoc psychologiczną, która również jest już udzielana.
Jaremka / 8 maja 2015
teraz poszaleją za te kasę – 3300 na cztery rodziny – śmieszne !!!
/
olo / 8 maja 2015
do zebrań specjalnych komisji to pierwsi ale do pomocy już nie, to ma być pomoc w kwocie 3300zł na 4 rodziny??? to jest skandal, tak samo jak zachowanie Spółdzielni Mieszkaniowej, chyba ten temat powinien się znależć w ogólnopolskiej telewizji
/
słupcanin28 / 8 maja 2015
śmiech na sali. za te pieniądze ciężko miesiąc przeżyć a co dopiero wyremontować mieszkanie. ale cóż żyjemy w polsce.
a może PAN burmistrz i starosta oddadzą im miesięczna wypłatę (każdej z rodzin)
/
słupczanin 32 / 8 maja 2015
To jest chyba jakaż żenada. 3300 zł na 4 rodziny. Wstydu nie mają.Kur… kiedy to wszystko zmądrzeje albo odstawi od ryja swojego a da temu, który naprawdę tego potrzebuje. Szok !!!!!!!!!!!!!!!!!!
/
Aga / 8 maja 2015
Kwota bardzo nieprzyzwoita. Cztery mieszkania, a co z resztą? Skutki wybuchu raczej u wszystkich były widoczne. Niewykluczone, że ktoś się wkurzy /słusznie i sprawa będzie nagłośniona w mediach. Tak mała kwota na cztery rodziny – żart.
/
Lech / 10 maja 2015
Dziś jest szansa skończyć z tym reżimem okrągłostołowym.
/