Podczas ostatniego weekendu na kontrolach policyjnych wpadli kierowcy podróżujący na podwójnym gazie.
17 października w Słupy policjanci zatrzymali kierowce osobowego Alfa Romeo, który stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, uszkodził latarnię po czym wjechał do rowu. Okazało się, że kierował autem będąc w stanie nietrzeźwości. Miał około 2,4 promila alkoholu w jego organizmie. Posiadał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Dwa dni później w Tomaszewie policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem osobowym będąc w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało około 3 promili alkoholu w organizmie kierowcy.
Tego samego dnia w Słupcy policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował motorowerem będąc w stanie nietrzeźwości. Miał 1,6 promila alkoholu.
