
Niecodzienna sytuacja miała miejsc dziś w Kościołkowie przy miejscowej stadninie koni w tamtejszym Klubie Jeździeckim.
Kilka minut po godzinie 17:00 na wybieg dla koni wjechał bus. Pojazdem kierował mężczyzna, który z bardzo dużą prędkością niszcząc ogrodzenie wjechał na rozporężalnie. Zatrzymał się dopiero na barierce. Świadkowie, którzy widzieli całe zdarzenie powiadomili o tym właścicieli, a ci wezwali policję. Mężczyzna próbował oddalić się z miejsca zdarzenia, jednak mu się to nie udało. Jak się okazało był kompletnie pijany miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Zabrała go miejscowa policja. Na szczęście nie doszło do tragedii. Tak mogło się stać, ponieważ tuż przed 17:00 na rozprężalni trenowała jeszcze jedna z zawodniczek KJ Zagórów.
Kościołków / 11 kwietnia 2016
Mam nadzieję że dostanie porządna karę a nie zaraz pijany będzie jeździł dalej… Widziałem go minute wcześniej co robił na drodze więc naprawdę dużo szczęścia że nikomu nic się nie stało..
/
aa / 11 kwietnia 2016
Jak widziałeś go to dlaczego nie dzwonisz na Policję, na takie czyny należy reagować natychmiast nim dojdzie do tragedii.
/
Kościołków / 12 kwietnia 2016
Szczerze mówiąc to nie zdążyłem w ogóle zareagować i już był na ogrodzeniu…
/