
Jest w Słupcy od niedawna, a już przynosi zyski. Mowa o strefie płatnego parkowania, która mimo, że ciągle budzi mieszane uczucia, to już przynosi wymierne korzyści dla miasta, również finansowe.
Strefa płatnego parkowania zaczęła funkcjonować w naszym mieście od 1 czerwca. Płatne parkingi obowiązują od poniedziałku do piątku, w godzinach 9-17 na ulicach: Poznańska, Plac Wolności, Poprzeczna (na odcinku od Sukienniczej do Mickiewicza), Sukiennicza (od Placu Wolności do Poprzecznej) i Mickiewicza (od Poprzecznej do Placu Wolności). Na wczorajszej Sesji Rady Miasta w swoim sprawozdaniu burmistrz Michał Pyrzyk podsumował dotychczasową działalność strefy. Przychody z tytułu opłat za parkowanie wyniosły w czerwcu 17 642 zł nie licząc opłat podwyższonych za przekroczenie czasu parkowania lub nie wykupienie biletu. Z kolei miesięczne koszty związane z funkcjonowaniem płatnych parkingów wynoszą 14 856 zł.Obejmują one między innymi dzierżawę parkometrów, terminala kontrolerskiego, materiały i zatrudnienie pracowników do ich obsługi. Łączne obłożenie strefy w czerwcu wyniosło 46%, a jej użytkownicy kupili w sumie ponad 14 000 sztuk biletów. W połowie lipca obłożenie to przekracza już 50 %. -Przede wszystkim osiągnęliśmy jednak to co zamierzaliśmy, czyli możliwość zaparkowania auta w ścisłym centrum naszego miasta, w ścisłym centrum Słupcy-mówił burmistrz.
Brak komentarzy