Szukaj
Close this search box.
Szukaj
Close this search box.

Miasto zachęca do picia wody z kranu

Do picia tak zwanej kranów zachęca słupecki Urząd Miasta.

W czasie wielu minionych dekad do picia wody z kranu odnosiliśmy się z nieufnością. Badania opinii publicznej wskazują, że większość Polaków wciąż nie jest do niej przekonana, ale rośnie liczba osób, które piją kranówkę.

Lata temu powodem nieufności było przede wszystkim to, że woda wodociągowa najzwyczajniej niemiło pachniała i często ze względu na dużą zawartość żelaza pozostawiała rdzawe osady na armaturze łazienkowej, co w odczuciu konsumenta sprawiało, że oceniał produkt jako niebezpieczny.

Wiele osób wciąż obawia się, że nieprzegotowana woda z kranu może im zaszkodzić. Mało kto zdaje sobie sprawę , że zwykła kranówka jest prawdziwą „wodą życia”: zawiera minerały, na czele z takimi pierwiastkami jak wapń czy magnez. Jest najbardziej przebadanym produktem żywnościowym, szczególnie pod względem zanieczyszczeń. Spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Światowej Organizacji zdrowia (WHO) i jak najbardziej jest zdatna do picia.

Wiedza o jakości wody z kranu powinna być powszechna i tak samo rozpropagowana jak w krajach zachodnich, gdzie picie kranówki dziś nikogo już nie dziwi. Z tego też powodu pragniemy promować picie wody prosto z kranu. Nie ustępuje ona jakością tej z butelek.

Słupecka woda wodociągowa (Słupczanka) to woda pobierana z najgłębszych warstw wodonośnych. Jest czysta mikrobiologicznie i ze względu na fakt, że już w głębinie spełnia wszystkie normy określone przepisami nie podlega skomplikowanym systemom uzdatniania.

Podlega jedynie procesowi natleniania czystym tlenem, który ma za zadanie zapobiec wtórnemu zanieczyszczeniu.

Słupecka woda wodociągowa pod względem zawartości składników mineralnych nie tylko nie ustępuje znanym wodom źródlanym, które kupujemy w butelkach, ale również w wielu przypadkach jest jakościowo lepsza od wód źródlanych.

Dziś obserwujemy pewnego rodzaju modę na aktywne spędzanie czasu i zdrowy styl życia, a spożywanie dobrej jakości wody jest nieodzowne aby skutecznie go realizować. Coraz modniejszym wśród wielu miast stało się zabezpieczenie wody w miejscach publicznych poprzez montowanie zdrojów ulicznych lub poidełek w obiektach użyteczności publicznej. Przyczynić się to ma również do ochrony środowiska i popularyzacji ekologicznych zachowań – przede wszystkim zwiększyć spożywanie wody bezpośrednio z kranu oraz zmniejszyć wykorzystanie plastiku i ograniczyć emisję gazów cieplarnianych.

Słupczanka kranem płynąca nie tylko nie odbiega jakością od wielu wód źródlanych butelkowanych ale jest przede wszystkim 50 razy tańsza niż najtańsza woda w sklepie i często od 100 do 200 razy tańsza od najczęściej kupowanych wód źródlanych i mineralnych. W ciągu roku wydajemy zatem na wodę nawet kilkaset złotych, mając dostępną tanią i zdrową wodę wodociągową. Czy warto?

Należy również zaznaczyć, że woda butelkowana bardzo rzadko jest wodą mineralną. Spośród obecnych w polskich sklepach marek oferujących wodę butelkowaną tylko niewielu sprzedaje taką, którą eksperci określiliby mianem mineralnej. Podstawową różnicą między wodą mineralną a źródlaną jest ilość zawartych w nich minerałów. Oba rodzaje wód są wydobywane z podziemnych źródeł . Woda mineralna, z racji iż jest bogata w składniki mineralne, jest wodą twardszą i wyróżnia ją charakterystyczny posmak. Smak wody mineralnej jest uzależniony od minerału, który dominuje w wodzie. Woda źródlana jest łagodniejsza w smaku, a także w mniejszym stopniu wpływa na organizm.

Należy też pamiętać o tym, że butelkę z wodą powinniśmy opróżnić w dwa, maksymalnie trzy dni. Ewentualnie przechowywać ją w lodówce. Woda bowiem może się zepsuć. Im więcej minerałów, tym łatwiej o rozwój w wodzie różnych mikroorganizmów.

TEKST: Miasto Słupca

Jedna odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *