Twoja informacja

Masz dla nas temat? Napisz!

Mielżyn zagrał do końca

Do ostatnich minut ważyły się losy spotkań w piątej kolejce Słupeckiej Ligi Orlika.

W pierwszym starciu ostatnia w tabeli Warta Ciążeń podejmowała lidera, czyli Szkółkę Drzew. Po dość wyrównanej pierwszej połowie był bezbramkowy remis. W drugiej padło aż pięć goli, a ostatecznie Szkółka wygrała 3:2. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Michał Andrzejewski. Długo na swoje kolejne ligowe zwycięstwo czekali gracze z Cienina Zabornego. W poniedziałek ograli oni Stolarzy 3:1. W tym meczu gole również padały dopiero w drugiej połowie. Sporo emocji wzbudziło starcie Ergo Hestii i Jóźwiaka.  Po pierwszej bezbramkowej części meczu walka o trzy punkty rozegrała się w końcówce. O sporym pechu może mówić ekipa Jóźwiaka, która miała co najmniej trzy stuprocentowe okazje do zdobycia gola. Dwóch z nich nie wykorzystał Mariusz Kusiołek. Zemściło się to w drugiej części spotkania, kiedy najpierw do bramki rywali trafił Przemysław Wiśniewski, a drugiego gola dołożył Błażej Adamczyk. Ostatecznie drużyna z Paruszewa wygrała 2:0. Niecodzienny zwrot akcji kibice oglądali w drugim spotkaniu, w którym Cuda Natury rywalizowały z Mielżynem. Dwie bramki Mateusza Śliwczyńskiego dały szybkie prowadzenie zespołowi ze Słupcy. Druga z nich była bardzo widowiskowa, a uderzona z dystansu piłka wpadła prosto w okienko bramki Piotra Galanta. W drugiej odsłonie Mielżyn wrócił do gry za sprawą Marcina Piechockiego. W 28 minucie stan mecz wyrównał Szymon Słowiński. Ten sam zawodnik w ostatniej minucie zdobył gola na 3:2 dla swojej drużyny i zapewnił Mielżynowi komplet punktów. Wszystkie informacje na temat rozgrywek znajdziecie w naszej specjalnej zakładce.

Słupecka Liga Orlika 


Brak komentarzy

Dodaj komentarz