Mikołaj Sowacki ze Strzałkowa został laureatem konkursu „Zbuduj rower z drewna”. Jego projekt pod nazwą „Sowa” uzyskał najwięcej głosów i zdobył nagrodę publiczności.
„Zbuduj rower z drewna” to konkurs organizowany przez Koło Naukowe Technologów Drewna i Samorząd Studencki Wydziału Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego. Zadanie dotyczyło wykonania roweru, którego przynajmniej rama, składać się będzie z drewna, lub materiałów drewnopochodnych. Do rywalizacji zgłoszone zostały cztery projekty: „Drzazga” autorstwa Mateusza Noji, „S1” Krzysztofa Jagiełły, „Fraxinus” duetu Kacper Manikowski i Sławomir Michalski oraz właśnie „Sowa” Mikołaja Sowackiego.
Pierwszy etap konkursu zakładał głosowanie na facebooku. Rower strzałkowianina bardzo szybko zyskał sporą przewagę nad konkurencją i utrzymywał ją niemal do końca. Ostatniego dnia, niespodziewanie dogonił, a następnie wyprzedził go „Fraxinus”. Jak przyznaje Mikołaj, ostatnia godzina to była prawdziwa walka o głosy, nie tylko z przeciwnikami, ale także z czasem. Pomagali wszyscy, rodzina, przyjaciele, znajomi oraz obcy, zarówno z Polski, jak i z różnych zakątków świata. – Chciałbym podziękować za oddane na mnie głosy i miłe słowa, które czytałem i słyszałem pod swoim adresem, to dla mnie bardzo ważne – mówił Mikołaj. Mobilizacja opłaciła się i rzutem na taśmę, dosłownie na kilkanaście minut przed zakończeniem głosowania, „Sowa” wrócił na prowadzenie i nie oddał go już do końca. Ostatecznie, rower Mikołaja zdobył 1899 głosów.
Następnego dnia, w budynku Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, odbyło się oficjalne rozstrzygnięcie konkursu. Najpierw, każdy z uczestników stanął przed komisją składającą się z przedstawicieli sponsorów, władz uczelni i studentów. Młodzi konstruktorzy musieli opowiedzieć o swoich projektach i odpowiedzieć na kilka pytań. Później, nastąpiła jazda próbna i nerwowe oczekiwanie. Na ostateczny wynik złożyła się ocena komisji i głosowanie przeprowadzone wśród pracowników uczelni i studentów Wydziału Technologii Drewna. Tym razem, zwyciężył rower „Fraxinus”. Projekt „Sowa”, z minimalną stratą, zajął drugie miejsce. Mimo to, Mikołaj pozytywnie ocenia swój udział w konkursie i nie żałuje, że spróbował. Była to dla niego ciekawa przygoda, jak również możliwość sprawdzenia się w dość niecodziennej sytuacji. Konkurs dał mu jeszcze jedno…wspaniały rower. Teraz, podobny chce zrobić dla swojej narzeczonej, żeby wspólnie mogli jeździć na rowerowe wycieczki. Jedno jest pewne, niejeden takich okazów, będzie mógł im tylko pozazdrościć.
