Słupecka Liga Orlika wkroczyła w decydującą fazą. Do rozegrania pozostały już tylko dwie kolejki, a wyniki tej piątkowej sprawiły, że za tydzień spotkają się dwaj główni pretendenci do tytułu.
W pierwszym spotkaniu grających bez jednego zawodnika piłkarzy z Wilcznej łatwo pokonał Jóźwiak. Po dwa gole na swoim koncie zapisali Łukasz Grzelak i Krzysztof Ratajczyk. Ten drugi cały czas ma szanse na zdobycie tytułu Króla Strzelców Ligi. Ważne zwycięstwo odniósł też Orlik Team, który pokonał 4 Fun 2:1. Sporo emocji było w pojedynku Przem Budu i Ergo Hestii. Mecz był zacięty, jednak pierwsza bramka wpadła dopiero na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Zdobył ją zawodnik Ergo Patryk Kwiatkowski. Kiedy wydawało się, że piłkarze z Cienina nie odrobią strat widowiskowym szczupakiem i strzałem głową remis zapewnił im Borys Michalak. Ekipa z Mielżyna bez większych problemów pokonała z kolei Damiana i Przyjaciół. Potknięcie drużyny z Paruszewa wykorzystały Cuda Natury, które nie bez problemu pokonały Stolarzy i awansowały na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Pozycji lidera nie opuszcza Szkółka Drzew, która tym razem ograła Avengersów 4:1. Właśnie dwa zajmujące najwyższe lokaty w lidze zespoły zmierzą się ze sobą już za tydzień. Ten mecz może przesądzić o mistrzostwie. W ostatnim pojedynku 11 kolejki Warta Ciążeń pokonała ekipę UTH 6:0, a z hat-tricka cieszył się Paweł Chmura. Wszystkie informacje na temat rozgrywek znajdziecie w naszej zakładce klikając w link poniżej.
Brak komentarzy