Wyjątkowo nie podczas weekendu, a w czwartek swój mecz rozegrają zawodnicy strzałkowskiego Hagardu. Rywalem będzie druga drużyna w tabeli – Warta Eremita Dobrów, a stawką to, o co klub walczy od początku swojego istnienia już trzeci sezon czyli mistrzostwo ligi, które UKS może sobie zapewnić na sześć kolejek przed końcem.
Jeszcze żadnej drużynie w historii Strzałkowa nie udało się wygrać swojej ligi. Juniorzy starsi Hagardu mogą to zrobić jako pierwsi i to już sześć kolejek przed zakończeniem sezonu. W poprzednich trzech meczach rundy wiosennej UKS, choć miał momenty chaosu w swojej grze, to przeważał nad rywalami i zasłużenie zdobył dziewięć punktów. Na dodatek podopieczni Tomasza Gałana stracili tylko jedną bramkę, więc solidna defensywa może być kluczem do sukcesu w czwartkowym spotkaniu. W dotychczasowych meczach z Dobrowem strzałkowianie zawsze przeważali. Mieli większe posiadanie piłki i stwarzali więcej groźnych sytuacji pod bramką rywala.
Dobrów, który w rundzie jesiennej prezentował się jako najsilniejszy z rywali UKS-u w walce o mistrzostwo na początku wiosny zaliczył wpadkę przegrywając z GK-em Sompolno. W następnym meczu Eremita wygrała jednak 5-2 z Wartą Kramsk. Pokazuje to, że gracze wiceidera są zdolni do dobrej gry i mogą stawić opór każdemu przeciwnikowi. Warto podkreślić, że silną bronią drużyny z Dobrowa są stałe fragmenty gry i to właśnie po zagraniach ze stojącej piłki strzelili onie wszystkie swoje trzy bramki przeciwko zespołowi ze Strzałkowa. Za pewne zawodnicy Warty będą chcieli udowodnić że są w stanie pokonać lidera i zachować resztki nadziei w walce o pierwsze miejsce.Czwartkowy mecz zapowiada się bardzo interesująco. UKS Hagard jako pierwsza drużyna w Strzałkowie może odnieść zwycięstwo w swojej lidze, a na dodatek zrobić to przed własną publicznością. Wszystkich kibiców zapraszamy już jutro na stadion w Strzałkowie. Początek meczu o 11:00.
TEKS: UKS Hagard Strzałkowo