Od nowego sezonu ekipę ZKS Orłów Zagórów oglądać będziemy w Klasie Okręgowej.
Upragniony awans udało się wywalczyć miedzy innymi dzięki serii 12 zwycięstwo pod rząd. Z postawy swojej drużyny jest zadowolony trener, Robert Sarnowski.
-Pod względem tego co udało Nam się osiągnąć sezon uważam za bardzo udany.Według mnie kluczowe było to co zrobiliśmy w rundzie wiosennej, wygraliśmy z rzędu 12 meczów (licząc ostatni ligowy mecz z jesieni) i tylko ostatnie 2 mecze zremisowaliśmy.Po I rundzie z tego co pamiętam nasza strata do drugiego premiowanego awansem miejsca wynosiła 8 punktów, co przy ilości 13 spotkań do rozegrania jest stratą dość dużą. Generalnie nie patrzeliśmy za daleko w przyszłość tylko założyliśmy sobie, że będziemy robić krok po kroku chcąc wygrywać kolejny mecz i zobaczymy co się wydarzy.
Sama końcówka sezonu była w naszym wykonaniu trochę słabsza, wiedzieliśmy, że przyjdą mecze gdzie będziemy grać gorzej, ale wiedzieliśmy też, że w tych trudniejszych chwilach sztuką jest nie przegrać spotkania i to się udało. Najważniejsze jest to, że mamy awans, bo bez tego ta seria nie smakowałaby tak jak w chwili obecnej. Ja taką sytuację przeżyłem pierwszy raz- mówi Robert Sarnowski, pytany o serię 12 wygranych meczów z rzędu.
Trener już myśli jednak o nowym sezonie w wyższej klasie rozgrywkowej. -Oczywiście jak każdy beniaminek trzeba myśleć o tym, żeby w pierwszym sezonie się utrzymać w lidze. Jeśli chodzi o ruchu kadrowe, to na pewne rzeczy musimy cierpliwie poczekać. Wiele spraw rozwiąże się w ciągu najbliższych tygodni.
Na koniec chciałbym za cały sezon, a zwłaszcza za rundę wiosenną podziękować zawodnikom, działaczom oraz za obecność i doping na trybunach zagórowskim kibicom- dodaje trener ZKS Orłów Zagórów.
FOTO: Jerzy Orchowski