Twoja informacja

Masz dla nas temat? Napisz!

Nie wykorzystali swoich szans

Dwie bramki Polaninowi Strzałkowo na jego własnym boisku strzeliła Olimpia Koło. Tym samym mimo dość wyrównanego spotkania gracze Wojciecha Henke ponownie nie dopisali na swoje konto ligowych punktów.

Od początku spotkania goście wysoko atakowali swoich rywali. W pierwszych minutach strzałkowianie mieli spore problemy z wyprowadzeniem piłki od własnej bramki. Taka sytuacja nie trwała jednak zbyt długo. Oba zespoły grały w większości mocno asekuracyjnie.

Z czasem na boisku zrobiło się jednak nieco więcej miejsca. Lepsze okazje do objęcia prowadzenia w pierwszej połowie mieli gospodarze. Najpierw po prostopadłej piłce oko w oko z bramkarzem znalazł się Radosław Trybuła, którego strzał obronił rywal. Zaraz potem do piłki podbiegł Dominik Grzelewski, którego uderzenie również zostało obronione.

Kilka minut później po uderzeniu z ostrego kąta Olimpii interweniował Adam Garczyk. W innej akcji goście zdołali wbić piłkę do bramki, jednak sędzia odgwizdał wcześniejsze zagranie ręką. Kiedy nic na to nie wskazywało, szybka akcja Olimpii w 36 minucie dała gościom prowadzenie.

Po przerwie inicjatywę mieli głównie gospodarze, którzy tym samym narażali się na groźne kontry. Brakowało jednak konkretów w ostatniej fazie akcji. W meczu Polanina utrzymywał bramkarz, który obronił dwie bardzo groźne sytuacje rywali. Raz strzałkowian uratowała też poprzeczka.

Niestety na kilka minut przed końcem meczu Olimpia zdobyła gola na 0:2 praktycznie kończąc rywalizację. Zara potem po rzucie rożnym bramkę na 1:2 mógł zaliczyć Łukasz Szygenda, który jednak uderzył niecelnie.

Za tydzień na wyjeździe Polanin zagra z AP Reissa Poznań.

 


Brak komentarzy

Dodaj komentarz