W Węgierskiej Górce do nowego sezonu przygotowują się piłkarze SKP MOS Słupca i tenisiści stołowi z Międzyszkolnego Klubu Sportowego.
Wczoraj piłkarze Wojciech Henke rozegrali swój pierwszy obozowy sparing z ekipą z Rybnika. Początek meczu pokazał, że jednak można nawiązać walkę z wyżej notowanym przeciwnikiem. Już w 6 min. Jakub Jasiak dał SKP prowadzenie po dośrodkowaniu Dawida Łukasiewicza z rzutu rożnego. W 20 minucie było już 2:0. Tym razem szarżujący lewym skrzydłem Kami Sikorski minął trzech rywali i silnym strzałem nie dał szans bramkarzowi. Osiem minut później po dośrodkowaniu z prawej strony boiska zaspali słupeccy obrońcy, a pomocnik zespołu z Rybnika głową umieścił piłkę w siatce. Na kilka minut przed końcem pierwszej części gry w starciu z przeciwnikiem ucierpiał Adam Witucki i z lekkim urazem musiał opuścić boisko.
-Po przerwie nasze akcje znów nabrały dynamiki. W 45 min. Dawid Kinalski świetnym podaniem z prawego skrzydła uruchomił Kamila Sikorskiego, a ten po ograniu przeciwnika wyłożył piłkę Jasiakowi, który precyzyjnym strzałem umieścił ją w bramce przeciwnika. Z biegiem czasu Rybnik zaczął dochodzić do głosu i odrabiać straty. Po prostych błędach straciliśmy jeszcze cztery bramki na co duży wpływ miało zmęczenie i fakt dysponowania zaledwie 5 zmianami młodszych chłopców. W końcówce meczu Jasiak wykorzystał jeszcze sytuację „sam na sam” z bramkarzem ustalając wynik na 4:5. W drugiej połowie spotkania mieliśmy jeszcze dwie dobre okazje na zdobycie bramki, ale silne, precyzyjne strzały Michała Walerczyka i Dawida Kinalskiego doskonale obronił bramkarz rywali. Sparing na pewno należy zaliczyć do udanych. Cieszy mnie zaangażowanie w grę, walka o każdy centymetr boiska i realizacja założeń taktycznych- relacjonuje mecz trener Wojciech Henke. Obóz trwa tydzień, a młodzi sportowcy do domu powrócą w sobotę.
FOTO/ TEKST: MOS/ Twoja Słupca.pl