
Punkt na swoim koncie w meczu z Orłem Grzegorzew zapisali zawodnicy ZKS-u Orłów Zagórów. Podopieczni Roberta Sarnowskiego zremisowali na własnym boisku 2:2.
W spotkaniu, w szeregach gospodarzy po raz kolejny, głównie ze względu na kontuzje oraz inne powody nie zagrało kilku ważnych zawodników. Byli to między innymi Szymon Andrzejak, Wiktor Graczyk, Bartosz Kuzak, Tobiasz Wujek, czy Kamil Michalak.
Po fatalnym początku i bramce w pierwszej akcji meczu nasza drużyna przegrywała 0:1. Szybko jednak wyrównanie dało trafienie Arkadiusza Kukulskiego. Do przerwy oba zespoły miały swoje okazje. Najlepszej dla miejscowych nie wykorzystał Eryk Kopczewski, który trafił w poprzeczkę.
W drugiej odsłonie meczu bliski zdobycia kolejnego gola był Kukulski, jednak uderzył obok bramki. Kilka minut później było już 2:1 dla Orła Grzegorzew po strzale zza szesnastki.
Goście chcieli pójść za ciosem. Mimo kilku sytuacji prowadzenia jednak nie podwyższyli. Sytuację sam na sam obronił Tomasz Kruszyyna, który popisał sie w tym meczu jeszcze conajmniej dwoma świetnymi interwencjami.
Kiedy wydawało się, że przyjezdni dopną swego, w polu karnym najlepiej ponownie odnalazł się Arkadiusz Kukulski, który zdobył gola na 2:2. Rywale domagali się nie uznania bramki tłumacząc, że przy przyjęciu piłki zawodnik gospodarzy pomagał sobie ręką. Sędzia wskazał jednak na środek boiska.
Do końca meczu ZKS Orły broniły cennego dla siebie punkty. Zawodnicy z Grzegorzewa w ostatnich sekundach mieli jeszcze piłkę meczową, jednak strzał głową ich zawodnika minął bramkę naszej drużny. Z drużyną pożegnał się Horifer Brayan Flores, dla którego był to ostatni mecz w barach zespołu z Zagórowa.
Za tydzień na wyjeździe zagórowianie zmierzą się z Zielonymi Koźminek.
Brak komentarzy