Za nami pierwsze w nowym roku i ostatnie w styczniu ligowe granie w Słupcy. Z powodu remontu hali sportowej na trzy tygodnie liga przenosi się do Strzałkowa. Spotkania rozgrywane będą w niedziele od godziny 11:00.
W pierwszym meczu ósmej kolejki dość niespodziewanie z występującym bez zawodników rezerwowych Fabnetem męczyła się ekipa Gino. Słupczanie wygrali 2:0 jednak z pewnością spodziewali się większej zdobyczy brakowej. Pasjonujący był z kolei pojedynek na szczycie tabeli, w którym trzecia FC Słupca mierzyła się z czwartym JAH Teamem. Mecz stał na wysokim piłkarskim poziomie. Było na co popatrzeć, jednak co ciekawe o stracie bramek decydowały kuriozalne błędy obu drużyn. Więcej popełniła ich drużna z Witkowa, która uległa rywalom 5:3. Hat trickiem w tym spotkaniu popisał się Jarosław Ratajczak. W trzecim meczu po serii porażek odblokowali się Stolarze, którzy ograli Wiarę Lecha 6:2. Aż cztery gole na swoim koncie zapisał Łukasz Mikołajczyk. Bardzo zacięte i wyrównane było ostatnie spotkanie pomiędzy Kopernikiem, a Awarią. Już w 4 minucie piłkę ręką w polu karnym celowo zagrał Mirosław Balcerowski za co obejrzał czerwoną kartkę. Do rzutu karnego podszedł Sebastian Jasiak i było 1:0. Mimo to grając w osłabieniu Awaria nie straciła więcej bramek. W drugiej połowie wyrównał Przemysław Prawucki. Widowiskową bramkę tzw. podcinką strzelił też Adrian Górny. Kopernik zmarnował z kolei przedłużany rzut karny. Mimo to kolejne dwa trafienia Jasiaka dały komplet punktów słupeckiej drużynie. Poniżej TOP „5” kolejki. Wszystkie informacje na temat ligi znajdziecie w naszej specjalnej zakładce.
