Pewne zwycięstwo przed świętami

5:1 z AZS UW Warszawa w kolejnym meczu II Ligi wygrały zawodniczki Słupczanki Słupca.

Oba zespoły do spotkania przystąpiły w mocno okrojonych składach. Na ławce rezerwowych gości była tylko jedna zawodniczka. W szeregach naszej drużyny początkowo nie było żadnej, a w trakcie meczu skład zasiliły Oliwia Kuras i Dominika Głuszkowska. W ataku, na murawę od pierwszych minut wybiegła nominalna bramkarka, Oliwia Szatkowska.

W pierwszej połowie więcej z gry miała nasza drużyna, jednak sytuacji bramkowych było bardzo mało. W 14 minucie strzał Mai Pacholskiej obroniła bramkarka rywali, a w 29 minucie ta sama zawodniczka uderzyła nad bramką. Kilka minut później za lekko strzelały rywalki. Choć miejscowe zawodniczki dobrze operowały piłką, to jednak w decydujących fazach akcji brakowało im zimnej krwi.

Dopiero w 35 minucie po indywidualnym rajdzie Kingi Waszak piłka trafiła pod nogi Oliwi Krysińskiej, a ta precyzyjnym strzałem trafiła na 1:0. Tuż przed przerwą słupek uratował rywalki przed stratą kolejnego gola po uderzeniu Emilii Zajączkowskiej. Z kolei w ostatniej minucie po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym gola na 2:0 zdobyła Oliwia Szatkowska.

Po zmianie stron mecz nieco się wyrównał, a w 56 minucie zawodniczki z Warszawy strzeliły gola kontaktowego. Z czasem coraz więcej okazji miały podopieczne Tomasza Kowalskiego, jednak znów brakowało dobrych decyzji i spokoju pod bramką przeciwniczek.

Wreszcie 74 minucie piłkę dobrze do Zajączkowskiej podała Kuras i było 3:1. Chwilę poźniej ta sama strzelczyni trzeciej bramki zdobyła gola na 4:1. Wynik w końcówce ustaliła Katarzyna Michalik. Za dwa tygodnie na wyjeździe Słupczanka zagra z Medykiem II Konin.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *