Porażki w kolejnym ligowym meczu w Gnieźnie doznali szczypiorniści strzałkowskiego Hagardu.
-W czwartej kolejce przegrywamy w Gnieźnie ze Szczypiorniakiem 28:21 (12:11).
Niestety, z różnych względów graliśmy bez 6 zawodników podstawowych, plus już na początku spotkania kontuzji doznał Dominik Nawrocki, także grając bez zmian, ciężko było nawiązać walkę z gospodarzami, z którymi w przedsezonowej grze wygraliśmy 25-22.
Po 10 latach zdaje się przyszedł czas pożegnań z niektórymi zawodnikami. Chłopakom ,którzy reprezentowali Hagard w Gnieźnie należą się wielkie brawa.
Każdy trener chciałby mieć w swojej ekipie zawodników traktujących w ten sposób grę i funkcjonowanie w zespole zrzeszonym w rozgrywkach ZPRP- czytamy na stronie zespołu.
3 odpowiedzi
A może by tak pomyśleć nad zmianą trenera. W wielkim sporcie braki kadrowe nie tylko wynikają z blachych powodów, bo niejednokrotnie to konflikty w drużynie. Ta ma tego samego trenera od lat i szału nie ma.
Czlowieku nie wiesz co piszesz,jakie konfkiktu,po prostu kilku chłopakom odechcialu sie grac,nowych nie ma.gosc sam to ciagnie,nauczyl ich wszystkich recznej od zera,od zera poprzez mistrza wlkp do 2 ligi,szalu nie ma…rzeczywiscie,co ty chciales 1 lige w Strzalkowie.nie ma tu nikogo,co bym mial polowe pojecia o recznej co trener Leżała
Ktoś kto nie zna się na tej dyscyplinie sportu oraz nie ma pojęcia jakim wyzwaniem dla jednego człowieka jest prowadzenie klubu oraz załatwianie wszystkich spraw z tym związanych może twierdzić, że przydałaby się zmiana trenera, lecz mogę zagwarantować Ci, że poziom na którym aktualnie gra klub jesy spowodowany brakami w kadrze. Sięgając pamięcią do ubiegłego sezonu Hagard grał 2 lidze, a 2 lata temu został mistrzem Wielkopolski, będzie kadra- to będzie gra na wyższym poziomie bo co możesz zrobić mając 8 zawodników, grając bez zmian?
Gdyby w drużynie były konflikty, nie trzymaliby się tak jak trzymają się od 10 lat:)