
Wysoko, 6:1 swoich rywali z Brzeźna pokonały rezerwy SKP, które spotkanie rozgrywały przy ulicy Gajowej w Słupcy.
Na placu gry od pierwszej aż do ostatniej minuty można było oglądać trenera słupeckiego zespołu Marcina Woźniaka. Do składu powrócili również Łukasz Jaszczak i Kamil Jóźwiak. Ten pierwszy mecz po dłuższej przerwie na pewno zaliczy do udanych. Już na samym początku po dośrodkowaniu Jakuba Jóźwiaka wpisał się na listę strzelców. Chwilę później w niemal identycznej sytuacji podobne podanie Józka na gola zamienił Kamil Łukasiewicz. Trzecią bramkę w krótkim odstępie czasu ponownie zdobył Jaszczak, który tym razem niepewnego bramkarza z Brzeźna pokonał lobem. Po akcjach bramkowych na początku spotkania do przerwy nie wiele się działo. Goście ani razu nie zagrozili słupeckiej bramce. Na początku drugiej połowy sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Jakub Jóźwiak, a chwilę wcześniej po groźnym strzale gości dobre interweniował Bartosz Przybyła. Kilkanaście minut później Jóźwiak zaliczył jednak swoją czeartą asystę, tym razem dogrywając do Jacka Kowalczyka, a hat tricka skompletował Jaszczak. W ostatnich minutach spotkania najlepszy asystent spotkania zdobył szóstego gola dla SKP, a goście po rzucie wolnym i błędzie słupeckiego bramkarza strzelili bramkę honorową. SKP wygrało pewnie 6:1. Już jutro także w ramach Konińskiej A-klasy Czarni Ostrowite podejmą u siebie Orły Hutę Łukomską.
SKP II Słupca-Czarni Brzeźno 6:1 (3:0)
Brak komentarzy