17,79% wyniosła frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego w powiecie słupeckim. To gorszy wynik zarówno od średniej krajowej, jak i od poprzedniego głosowania w 2009 roku.
Wszystko jest już jasne, Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła ostateczne wyniki niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Najwięcej głosów, pomimo wcześniejszych zapowiedzi, zdobył komitet Platforma Obywatelska. Tuż za nim uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość i to właśnie te dwa ugrupowania wprowadzą do Parlamentu Europejskiego największą liczbę swoich posłów (19). Na trzecim miejscu znalazła się koalicja Sojusz Lewicy Demokratycznej- Unia Pracy (5 mandatów). O wynikach w powiecie słupeckim informowaliśmy wczoraj, teraz czas na frekwencję.
A ta, jak można było się spodziewać, nie wypadła najlepiej. Frekwencja na poziomie 23.82% jest jedną z najniższych w Europie. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda biorąc pod uwagę powiat słupecki, gdzie do urn zdecydowało się pójść jedynie 17,79% uprawnionych do głosowania. W województwie wielkopolskim jest to wynik średni. Daleko nam co prawda do takich miast jak Poznań (32,69%), Kalisz (26,22%), czy Leszno (24,53%), jednak w porównaniu do powiatów: konińskiego (15,69%), grodziskiego (16,49%), czy gostyńskiego (16,61%), nie wypadamy jeszcze tak źle.
Największą frekwencją w powiecie pochwalić się może gmina Powidz, gdzie zagłosowało 25,04% uprawnionych. Z pozostałych gmin, wynik powyżej 20% osiągnęło jeszcze tylko miasto Słupca (23,62%). Najgorzej w tym zestawieniu wypada z kolei gmina Słupca, gdzie swój głos zdecydowało się oddać jedynie 13,67% mieszkańców.
Frekwencja w powiecie słupeckim jest niższa nie tylko od średniej krajowej, ale także od tej z poprzednich wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2009 roku. Wtedy udział w nich wzięło 18,3% uprawnionych do głosowania.