Problemy z termomodernizacją szpitala. Straty na ponad 3 miliony. Sprawą zajmie się sąd.

Spotkanie dotyczące inwestycji związanej z termomodernizacją Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej odbyło się w środę w Słupcy. Wszystko za sprawą szeregu zaniedbań i uchybień, jakie wykazał audyt zlecony przez SPZOZ w tej sprawie.

Chodzi o starą część budynku szpitala. Koszt tej inwestycji to około 13 milionów złotych, z czego 10 milionów to środki zewnętrzne. Zadanie było realizowane w formule zaprojektuj wybuduj, a nadzór sprawował nad nim między innymi inżynier kontraktu. Przy próbie całkowitego rozliczenia inwestycji pojawiły się jednak problemy, o czym podczas spotkania informowała obecna dyrektor Marlena Sierszchulska. Jak tłumaczyła część rzeczy nie została wykonana zgodnie z umową, a część została zrobiona nieprawidłowo. W związku z tym placówka zleciła dwie ekspertyzy. Pierwsza zakładała porównanie dokumentacji wykonawczej z projektową, druga aktualnego rzeczywistego stanu inwestycji.

Analizy potwierdziły wcześniejsze podejrzenia dotyczące wielu niedociągnięć. Są wśród nich między innymi instalacja pomp ciepła gorszej klasy, które mają nie spełniać swojej funkcji, brak termoizolacji ścian, czy też niedokończone zabezpieczenie przeciwpożarowe. Szereg rzeczy ma też być zrobionych niechlujnie i po kosztach. Na dachu znajduje się na przykład atrapa urządzenia do wentylacji, które nie jest podłączone do żadnej sieci. Z kolei instalacja fotowoltaiczna jest umieszczona w złym miejscu i produkuje o wiele mniej energii niż zakładano. Przygotowane ekspertyzy zakładają, że wszystkie te uchybienia mogły pozwolić „zaoszczędzić” wykonawcy kwotę około 3 milionów złotych na całym przedsięwzięciu. Obecni na spotkaniu przedstawiciele poprzedniego Zarządu Powiatu tłumaczyli, że wcześniej nie byli informowani o problemach z realizacją inwestycji.

 

 

Po stwierdzeniu nieprawidłowości najpierw szpital wezwał jej wykonawców do wypłaty odszkodowania, tak żeby dokonać stosownych napraw. Wobec braku uiszczenia opłaty SPZOZ złożył pozew do sądu o odszkodowanie. Zostało także złożone zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. To, ma z kolei dotyczyć dokumentów związanych z świadectwem przejęcia obiektu przez SPZOZ. Na pierwszym z 27 lutego 2023 roku miały zostać wykazane zastrzeżenia związane z całą inwestycją oraz termin niezbędnych napraw, jakie należy wykonać do 15 marca. Podobny dokument podpisany dzień później, czyli 28 lutego nie zawiera już informacji o żadnych poprawkach.

Osobny pozew wobec szpitala złożył również wykonawca inwestycji, który domaga się zapłaty ostatniej transzy za swoją pracę w kwocie około 500 000 zł. Sprawa jest rozwojowa. Jeśli sąd nie przyzna racji SPZOZ wszelkie niedocięgnięciga placówka będzie musiała naprawić we własnym zakresie.

 

3 odpowiedzi

  1. Byłem w części nowej szpitala kilka dni i muszę z przykrością stwierdzić, że fuszerka to mało powiedziane. Woda w łazience po prysznicu wypływa na korytarz…- smutne to w jakim kraju my żyjemy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *