Od porażki rundę rewanżową swoich rozgrywek rozpoczęli szczypiorniści strzałkowskiego Hagardu.
-W Wolsztynie przy rewelacyjnym dopingu publiczności, przegrywamy z wice liderem Wolsztyniakiem 26-31.
Można żałować 5-6 kontrataków, których nie wykorzystaliśmy w ostatnich 15 minutach.
Dobry mecz rozegrał w bramce Dominik Niezgoda.
W spotkaniu wystąpiliśmy bez Marcina Nowaka oraz kontuzjowanego Dawida Szczepankiewicza- relacjonuje trener, Maciej Leżała.
16 lutego strzałkowianie podejmą u siebie Polonię Środę Wielkopolską.