Porażkę 3:1 w wyjazdowym meczu z Kotwicą Kórnik zanotowali seniorzy SKP Słupca.
-Przegrywamy 3:1 na trudnym terenie. Obejmujemy prowadzenie po golu Kacpra Kajdana i fajnie wchodzimy w mecz. Potem tracimy bramkę po rzucie rożnym na 1:1.
Druga bramka po dużej kontrowersji i zamieszaniu pod bramką. Nie wiemy czy piłka przekroczyła linię bramkową, lecz sędzia boczny podnosi chorągiewkę i uznaje gola. Musimy to obejrzeć na filmie i przeanalizować.
Do przerwy 2:1 po fajnym meczu i wyrównanej grze. Po zmianie stron dążymy do wyrównania, mecz stał się otwarty i były sytuacje z obu stron. Niestety robimy karnego, którego broni Przygoda. Po chwili gospodarze dostają drugiego karnego w prezencie od sędziego.
Arbiter uznał, że nasz bramkarz faulował zawodnika gospodarzy. Maciej ewidentnie był pierwszy przy piłce i był to duży błąd sędziego.
Przegrywamy po dwóch kontrowersjach. Trochę szkoda, że nie mogli zagrać dziś bardzo ważni zawodnicy jak Koziorowski, Mikołajczyk i Michalak- relacjonuje trener SKP, Mirosław Kwaśny.
W sobotę o 15:00 słupczanie zmierzą się przy Gajowej z Wartą Międzychód.
FOTO: Archiwum
