Zawiadomienie na policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył radny, Jacek Bartkowiak.
Chodzi o listy, które radni otrzymali przed sesją mające wzywać do poparcia jednego z kandydatów na prezydenta.
O sprawie pisaliśmy TUTAJ. Odnosił się do niej także radny Mikołaj Niezbecki oraz przewodniczący Rady Powiatu Czesław Dykszak. Przeczytacie o tym TUTAJ.
– Kandydat, na rzecz którego którego nielegalnie agitowano podczas sesji Rady Powiatu, będzie dziś w Słupcy. Policja może przesłuchać go na miejscu… Zawiadomienie złożone – napisał w na Facebooku Bartkowiak załączając dokumenty potwierdzające złożenie zawiadomienia.
Odpowiadają na zarzuty dotyczące złamania prawa. Nie ma tu mowy o agitacji wyborczej.
3 odpowiedzi
No patrzcie patrzcie jak to PiSowiec stoi na strazy prawa. Brawo Panie Bartkowiak lepiej pozno niz wcale.. Kartnowe czeki z Funduszu sprawiedliwosci chetnie raczki przytulaly co? Zdeptaliscie Polske, a teraz tylko lament siejecie. Idziemy na wybory i glosujemy na Pana w Kopertach !
I bardzo dobrze! Żaden z kandydatów nie wchodzi z butami do urzędów. I nigdy nie wchodził. To jest po prostu nie na miejscu. Jeden tylko znalazł sobie furtkę z poparciem kierowników samorządów. Wykorzystywanie swoich ludzi w urzędach do swojej kampanii, ludzie obudźcie się i zastanówcie na kogo postawić „X” na karcie.
Odezwał się sprawiedliwy, po tym co PIS wyprawiał przez te 8 lat kupując garnki gospodynią wiejskim wozy strażackie OSP w kampanii a przy okazji ile wałów narobił i ile kasy nakradli. Szacun, że ktoś taki ocenia