
Wynikiem 2:2 swój drugi sparing w sezonie przygotowawczym zakończyli seniorzy SKP Słupca, którzy na boisku w Psarach rywalizowali z Victorią Września.
Po spadku z III Ligi Victoria w nowym sezonie ponownie będzie rywalem Słupeckiego Klubu Piłkarskiego. We wczorajszym sparingu trener Wojciech Henke nie mógł skorzystać ze swoich wszystkich zawodników. Zabrakło między innymi Piotra Witowskiego, Tomasza Jareckiego czy Adriana Miary. Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce. Z kolejnymi minutami to jednak słupczanie zaczęli przejmować inicjatywę. Bardzo dobrze wyglądała gra w środku pola, w której często nie brakowało podań z pierwszej piłki mimo nie najlepszych do tego warunków. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Najlepsze okazje do zdobycia gola miał Jakub Jóźwiak, który raz posłał piłkę tuż obok słupka bramki rywali, a w innej sytuacji jego strzał obronił Tobiasz Nowicki. Mimo dobrej gry to SKP pierwsze straciło gola. Niefrasobliwe wybicie piłki przez Patryka Krawca sprawiło, że wrześnianie nie dali szans Maciejowi Przygodzie i było 1:0. Na pochwałę zasługuje jednak szybka odpowiedź słupczan. Błyskawiczne wznowienie gry przez Przygodę i dokładne podanie do Kamila Łukasiewicza spowodowało, że znalazł się on w sytuacji sam na sam z golkiperem rywali i widowiskowo posłał piłkę nad wychodzącym bramkarzem. Niestety kilka minut później niepewna interwencja słupeckiego golkipera dała Wrześni ponowne prowadzenie. Zaraz potem strzałem głową do wyrównania doprowadził jednak Patryk Krawiec i mecz zakończył się remisem 2:2. Mogło być jednak inaczej. Gospodarze dwukrotnie groźnie kontratakowali, jednak nie wykorzystali swoich szans. Z kolei w dobrej okazji przestrzelił Jóźwiak, a po uderzeniu z dystansu Michała Lorenckiego piłka trafiła w poprzeczkę odbijając się na linii bramkowej. Już w piątek przed SKP kolejny sprawdzian. O 18:30 w Strzałkowie seniorzy zmierzą się z miejscowym Polaninem.
Brak komentarzy