Pierwsze mecz kontrolne mają za sobą SKP Słupca i Polanin Strzałkowo. Obie drużyny musiały uznać wyższość swoich rywali.
W piątek podopieczni Andrzeja Dziadkiewicza wybrali się do do Wilczyna, gdzie podejmowali miejscowe Wilki. Eksperymentalny i mocno odmłodzony skład uległ gospodarzom 2:1. Swoich podstawowych zawodników trener na plac gry posłał dopiero w drugiej połowie. Honor strzałkowian uratował jeden z piłkarzy testowanych.
Porażki na wyjeździe doznali także seniorzy SKP, który na boisku w Psarach rywalizowali z Victorią Września. Trener Woźniak podobnie jak jego rywale nie mógł wystawić swoich najlepszych zawodników. Zabrakło między innymi Jakuba Woźniaka, czy też Piotra Głowali. SKP testowało także jedno z nowych boiskowych ustawień. Mecz był bardzo ciekawy, a akcja szybko przenosiła się z jednej bramki pod drugą. Błędy słupczan sprawiły jednak, że to Victoria wygrała całe spotkanie. Pierwszy gol autorstwa Michała Góralskiego padł po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, a drugi Victoria strzeliła w sytuacji sam na sam. Tym razem na listę strzelców wpisał się David Topolski. Choć gra słupczan mogła się podobać, to nie stworzyli oni zbyt wiele klarownych sytuacji bramkowych. Było kilka strzałów z dystansu i niewykorzystanych dośrodkowań. Trener Woźniak dał także szansę gry młodym zawodnikom, Na placu gry w drugiej połowie szybko pojawili się Tomasz Rosiński, Adrian Miara, Łukasz Jaszczak, Wojciech Drozd i Arkadiusz Wojtkowiak. W sobotę SKP czeka kolejny sprawdzian. W sobotę o 11:00 w Koninie zmierzą się z miejscowym Górnikiem.