Walki na miecze, strzelanie z łuku czy rzuty włócznią do celu- tak wyglądała czwarta strzałkowska Noc w Bibliotece. Młodzież, do świata średniowiecznych rycerzy zabrali członkowie Bractwa Rycerskiego „Wolna Kompania Najemna Poznań”.
Noc w Bibliotece to w strzałkowskiej placówce już swego rodzaju tradycja. Choć tegoroczne spotkanie znacznie różniło się od poprzednich, chętnych jak zawsze nie brakowało a młodzież po wspólnie spędzonych godzinach, wczesnym rankiem z zadowoleniem opuściła mury biblioteki.
Pomysł zorganizowania w Strzałkowie Nocy w Bibliotece narodził się kilka lat temu. Jej zadaniem była głównie promocja biblioteki i czytelnictwa wśród gimnazjalistów czyli grupy, która- jak wynika ze statystyk- raczej rzadko sięga po książki. Pierwsze dwie edycje Nocy w Bibliotece odbyły się pod hasłem „Noc Detektywów” a po świecie zagadek i niezwykłych historii oprowadzał gimnazjalistów Krzysztof Petek, autor książek przygodowych i dziennikarz. W ubiegłym roku formuła została zmieniona, zrezygnowano m.in. z nocnych podchodów i szukania skarbu w Strzałkowie, a postawiono na spotkanie z podróżnikiem, Romanem Pankiewiczem, który opowiedział o Islandii.
W tym roku, organizatorzy ponownie zaskoczyli gimnazjalistów i zaprosili do biblioteki Horacego Kondrasa, Paulinę Tomczak i Michała Poświatowskiego- członków Bractwa Rycerskiego z Poznania. Spotkanie pod nazwą „Noc między średniowieczem a fantastyką” było znakomitym połączeniem zabawy i żywej nauki historii.
Michał Poświatowski z Bractwa Rycerskiego „Wolna Kompania Najemna Poznań”
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i bardzo spodobał się strzałkowskim gimnazjalistom. którzy w większości nie myśleli, aby tej nocy spać. Po atrakcjach rycerskich młodzież mogła zagrać również w gry planszowe a wspólnym rozmowom i dyskusjom nie było końca.