Interpelację związaną z nową ścieżką rowerową na odcinku Słupca – Piotrowice złożył radny Mikołaj Niezbecki.
– Zwracam się z interpelacją w sprawie stanu drogi dla pieszych i rowerów w ciągu drogi powiatowej nr 3050P na odcinku Słupca – Piotrowice. Droga ta jest niezwykle popularna wśród mieszkańców Powiatu Słupeckiego, którzy szczególnie w okresie letnim korzystają z niej zarówno do celów rekreacyjnych, jak i dojazdowych.
Niestety, na podstawie licznych uwag użytkowników, posiada ona braki stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa oraz ograniczające komfort jej użytkowania: Brak luster na skrzyżowaniach z ulicami podporządkowanymi, szczególnie na skrzyżowaniu z ulicą Graniczną, Klonową i Korwińską. Może to prowadzić do kolizji z wyjeżdżającymi z ulic podporządkowanych samochodami.
Przy skrzyżowaniu z często uczęszczaną ulicą Korwińską brakuje oświetlenia, co dodatkowo pogarsza opisaną w punkcie wyżej sytuację w godzinach wieczornych i nocnych.
Brak koszy na śmieci: wzdłuż całego nowo wybudowanego ciągu komunikacyjnego nie ma ani jednego kosza, co w dłuższej perspektywie będzie powodować zaśmiecanie okolicy.
Samochody wjeżdżające na pas zieleni pomiędzy ulicą, a drogą rowerową zabrudzają ścieżkę rowerową, szczególnie po intensywnych opadach deszczu – czytamy w interpelacji radnego.
Co myślicie na ten temat?
8 odpowiedzi
Wystarczyło by aby rowerzysci stosowali sie do znaków to nie będzie problemów. i przepisów ruchu drogowego
Pas zieleni zastąpić barierkami wtedy samochody mie będą rozjeżdżały.
Wystarczyło by aby kierowcy stosowali się do znaków to nie będzie problemów. Samochody jeżdżą znacznie za szybko wyprzedzają na trzeciego a to stwarza niebezpieczeństwo dla użytkowników.
Przy wyjeździe z ulicy klonowej w kierunku Słupcy jest właśnie problem z widocznością dlatego że jak chcąc przepuścić rowerzystę nie możesz wjeżdżać samochodem na ścieżkę i wtedy jest problem bo nie widać aut jadących od giewartowa
Ta ścieżka to projektowy bubel i popelina. Jak można przy takiej inwestycji nie przewidzieć odwodnienia tylko zostawić pasek trawy.
Baterierki przede wszystkim! To jest ruchliwa droga bez szerokiego pasa zieleni. Już pisałam pod wcześniejszym artykułem komentarz na ten temat. Gdzie mozna zgłosić taka skargę czy też nie wiem jak to określić? Może ktoś coś?
Panie mądralo pod tym paskiem trawy jest rowek z grubymi kamieniami po to aby woda przez niego przelatywała i wsiąkła w głąb…
Bardzo wrażliwe skrzyżowanie to skrzyżowanie ul. Granicznej. Nawet montaż luster może niewiele pomóc ponieważ kierowca chcący zobaczyć co się dzieje z lewej strony drogi obserwując ruch na trasie Słupca Giewartów ma jeszcze ulicę na przeciwko. W takiej sytuacji nie jest ciężko nie dostrzec rowerzysty w lustrze, które jednak zniekształca obraz i nie jest tak widoczny jak samochód na światłach. Poza tym oczekiwanie na wyjazd jest czasem tak długie, że należałoby ustąpić nadjeżdżającym w międzyczasie rowerzystom. Nie było by problemu gdyby nie kolejka samochodów z tyłu, ale z drugiej strony skrzyżowanie z koniecznością cofania? Może miejscowe zakończenie ścieżki i wznowienie za skrzyżowaniem plis barierki w poprzek pozwolą uniknąć kłopotów, a może i tragedii bo dużo dzieciaków jeździ tamtędy do szkoły w Piotrowicach, a niestety rowerzysta nie ma zbyt dużych szans z samochodem. Proszę uwierzyć, że jak wyjeżdżam z Granicznej wręcz wytaczając się zza tego „winkla”to zawsze mam duszę na ramieniu bo każdy raźno kręcący rowerzysta jadący przy murku ma gwarantowane spotkanie z maską. Co nadaje dramatyzmu sytuacji, że będzie na prawie bo ma pierwszeństwo.