Po pełnym emocji meczu SPS Cargill Słupca ograł u siebie LUKS Wilki Wilczyn 3:1 w ramach rozgrywek siatkarskiej II Ligi.
Zespół z Wilczyna znajdujący się w czubie tabeli był murowanym faworytem tego starcia. Gospodarze po środowej przegranej we Wrześni nie mieli jednak zamiaru kolejny raz schodzić z boiska w roli pokonanych.
Już pierwsze akcje zapowiadały wyrównany pojedynek. Do szesnastu punktów oba zespoły szły łeb w łeb. W końcówce dużo lepiej, między innymi na zagrywce radzili sobie goście i to oni wygrali 25:20.
Drugi set przebiegał podobnie. Tym razem jednak w decydującej fazie lepiej punktowali gracze Mariusza Dzierżyńskiego zwyciężając 25:22.
Jeszcze więcej działo się w trzeciej partii. Mimo wielu zepsutych zagrywek w ekipie SPS-u świetnie funkcjonowała gra blokiem. W ataku dobrze radzili sobie z kolei Igor Bogucki, Hubert Chudziak i Kamil Owczarczyk. Solidnie prezentowała się jednak cała drużyna. Słupczanie prowadzili już 19:14, by ostatecznie dać się rywalom zbliżyć na trzy punkty i ponownie triumfować 25:22.
Czwarty set okazał się tym ostatnim. Od początku lepiej radzili sobie w nim miejscowi, którzy szybko wypracowali kilkupunktową przewagę. Było 10:4, 14:6, czy 19:13. SPS wygrał 25:19, a w całym meczu 3:1.
17 odpowiedzi
Derby,Derby wielkie święto bodajże poraz pierwszy udało się ugryź rywala z za między…jest to niewątpliwie duży sukces i należą się wielkie brawa zawodnikom jak i kibicom…..mecz mógł się podobać i był pełen emocji …. być może w tym momencie nie miejsce na komentarze ale niestety życie pokazało w całości trafność moich spostrzeżeń z ostatniego komentarza po meczu z Tarnovia….w dzisiejszym meczu udało się obronić szczęśliwie parę piłek i od razu inaczej wyglądała gra też w ataku a przy tym poderwali się kibice i poszło…wygrana,wygrana CARGIL PANY . Myślę,że dzisiejsze zwycięstwo da sporo do przemyśleń Trenerowi jak i zawodnikom nad czym trzeba sporo popracować ( obrona bo to słaby element w grze a jak to ważne pokazał dzisiejszy mecz bardzo podobny do meczu z przed dwóch lat z Aniołami Toruń)….jednego nie bardzo rozumiem dlaczego zawodnikiem meczu nie został p.Owczarczyk? Jeszcze raz gratulacje dla całej ekipy i Panowie posłuchajcie rad Obserwatora a dobrze na tym wyjedziecie…moje uwagi w komentarzach nie wynikają ze złej woli ale jako Obserwator widzę niektóre braki dlatego piszę o nich choć większość uważa ,że się czepiam ale dzisiejszy mecz pokazał Kto ma rację…zagrajcie tak następne mecze i będzie dobrze
Kalafiorze i co teraz???
Szanowny Riccardo właśnie co teraz??? Czego oczekujesz od Kalafiora? Kalafior nie zmienia zdania na temat drużyny…zawsze w moich komentarzach pisałem , że umiejętności rzemiosła siatkarskiego nie odbiegają od innych drużyn tylko brakuje pełnego zaangażowania…i dobitnie było to widoczne we wczorajszym meczu….trafnie to ocenił w swym wpisie niejaki Obserwator więc nie będę komentował dalej….mam tylko nadzieję, że wczorajszy mecz przekona drużynę,że warto powalczyć a nie tylko pograć a walcząc zyskuje drużyna bo wtedy nie tylko p.Owczarczyk trzyma atak ale skutecznie atakują inni i efekt widoczny…to tyle na twoje zaczepne pytanie….a sukces i radość zrozumiała i też się do tego dołączam tylko wypada to potwierdzić w następnych spotkaniach….za wczoraj Kalafior gratuluję całej ekipie l liczy, że tak pograją do końca rozgrywek…..
Kalafiorze,
Czekamy kiedy ujawnisz swą prawdziwą tożsamość, co obiecałeś już w zeszłym sezonie. Wielu czekało, ale się nie doczekało, może nadszedł już ten czas ? Przecież była umowa…
Do czego potrzebna jest Tobie moja tożsamość?…Potrzebujesz pomocy ? Jak tak ,to co do Ciebie mogę zrobić?
Czyli tak jak każdy myślał – zwykły tchórz. Łatwo jest być „anonimowy ;)” w internecie.
Do Podciwego….Tak jak Ty!!!! Też jesteś tchórzem? …ja sobie nie mam nic do zarzucenia…to są moje osobiste przemyślenia i uwagi związane z troską o drużynę o lepszy wynik … oczywiście jedni aprobują inni negują… każdy może przeczytać co piszę.Nikogo nie obrażam,nie wyśmiewam więc nie mam powodów być anonimowy… mało tego ale zawsze uważam,że umiejętności sportowe są takie same i starczają na uzyskiwanie lepszych wyników a na pewno lepszej gry
.zawsze mam tą samą uwagę a sobotni derbowy mecz to potwierdził co do jej słuszności….mam małą satysfakcję z tego tytułu i liczę, że zawodnicy,sztab szkoleniowy wezmą pod uwagę ….jeśli ktoś z że sztabu chciał porozmawiać nie wykluczam rozmowy ale nie musze na życzenie niespełnionych słupeckich siatkarzykow podejmować polemiki na temat jakości gry .Mnie zależy na dobru i jakości słupeckiej siatkówki a Wam?…na takiej jaką ( TY , WY ) reprezentowali się….pozdrawiam
Kalafiorze, nie wiem skąd przyszło do Twojej głowy stwierdzenie dotyczące siatkarzyków. Nie ukrywam, że jest to dość pogardliwe z Twojej strony, ale nie oceniam. Bardziej zastanawia mnie fakt, że drzewiej obecny trener zaproponował Tobie spotkanie, gdyż niezbyt kulturalnie wypowiadałeś się na temat grupy młodzieżowej. W komentarzu powyżej się wybielasz, nie wiem czy to demencja, czy tyle na głowie… W każdym razie skoro zależy Ci na tym by zespół osiągał wyniki, tym bardziej powinieneś się ujawnić, być może dołączyć do sztabu lub porozmawiać z trenerem. Przecież wszyscy gramy dla Słupcy. Zatem Kalafior! Trzymamy kciuki i czekamy na Twój coming out!
Zauważyłem,że wytworzyła się polemika : z jednej strony uważam,że na temat i mogąca coś wnieść pożytecznego a z drugiej pospolita zaczepka ….gościu nie ma nic mądrego do powiedzenia w temacie a zabiera głos….nie jestem pewien ale to” kumpel”trenera choć sporo młodszy niejaki „siatkarz” PK …tak myślę,że może Ty wykaz swoje mądrości i podpowiedź Koledze…..
Krótko: bo jesteś jednym z nich…..czy pogardliwe ? stwierdzenie faktu….nie bardzo rozumiem co to ma wspólnego z komentarzami dotyczącego meczu?jak masz coś sensownego do napisania napisz to wymienimy się poglądami i przedstaw swoje argumenty może minie przekonasz, że żyje w błędzie ….nie bardzo też rozumiem co tobie do tego? Za kolegę piszesz ?….Co do wybielania pytam z czego????Cały czas mam to samo zdanie i się z niego nie wycofuję….jeśli chodzi o warsztat trenerski nigdy w żadnym komentarzu go nie podważałem miałem zastrzeżenia co do intensywności i i wymagania do młodzieży….i znów widzę,że miałem rację….aktualnie jak się nie mylę to dwie czy trzy osoby są w pierwszej drużynie tylko nie w tym miejscu co powinni czy mogli by być…a co gorsza mam duże wątpliwości czy się przebiją do pierwszej drużyny….a dlaczego to może poglowkujesz i napiszesz choć coś sensownego i na temat…czekam na błyskotliwość umysłu bo to ważna sprawa
Słuchamy więc Kalafiorze! Śmiało! Chętnie wszyscy poznają jakie decyzje personalne podejmowane przez sztab są nieodpowiednie i kto jest na tych niewłaściwych miejscach? Nie używajmy ogólników a konkretów skoro chcemy rozmawiać wszyscy….
Kalafiorze, czy twoje imię to Franek? :)
Kulą w płot walisz…niestety słaba dedukcja i nie ten trop….
Do szanownego Warzywa!!!! gdzie człowieku do czytałeś w moich komentarzach ,że podejmowane decyzje przez sztab szkoleniowy są nieodpowiednie i Kto jest na niewłaściwych miejscach???…nic takiego nie pisałem więc zastanów się co piszesz!!! ….natomiast jeśli chodzi o wpis o młodych slupczanach to jeśli podejmujesz temat to mam nadzieję, że jako znawca siatkówki powinieneś wiedzieć??? Jak nie to oczywiście jestem gotów wytłumaczyć tylko daj znać…
Kalafiorze, dlaczego obawiasz się spotkania twarzą w twarz z trenerem? Dlaczego tchórzysz, gdy zaprasza cię na rozmowę? Dlaczego nie spróbujesz dołączyć do sztabu i pomóc drużynie? Masz przecież tyle do powiedzenia, a na razie nic nie wnosisz do sprawy. Taki to już sportowy stan słupeckiego umysłu wszystko wiedzących, zasiadających na dolnych ławeczkach lub górnych krzesełkach 😎
Do Lolla ale przez dwa el : zakładam, że robisz za menadżera trenera ale pewnie bez jego wiedzy….nie bardzo rozumiem czego miałbym się bać w rozmowie z trenerem?to po pierwsze a po drugie takiego zaproszenia nie dostałem… Po trzecie dołączenie do sztabu nie wchodzi w grę bo niby jako Kto?…..w swoich komentarzach nie odnoszę się do metod czy jakości treningu tylko i wyłącznie jeśli chodzi o obronę o większe zaangażowanie się w grę…..wiec jak czyta to trener,zawodnicy i chcą z tego korzystać to sami wiedzą c nad czym trzeba popracować…..a widocznie jest bo po sobotnim meczu niejaki szczypior (moda na warzywa) zachęca do bardziej intensywnego treningu….pozdrawiam Lolla z górnej trybuny zdecydowanie lepiej się widzi
Kalafiorze… Chyba kiepsko czytasz co się dzieje na portalu, ale chętnie pomogę… Podczas dyskusji na temat młodzieży obecny Trener pierwszej drużyny, a wtedy Trener młodzieży gdy poruszono temat jego podopiecznych zaprosił cie na spotkanie na hali i podał nawet godzine!