Pierwsze wygrane w 1/16 finału Pucharu Polski Strefy Konińskiej odniosły drużyny z naszego regionu. SKP Słupca w Orchowie pokonał tamtejszego Hetmana 3:2. Z kolei Polanin Strzałkowo w Turku okazał się lepszy od Tura zwyciężając 2:0.
W meczu z rywalem z B-klasy trener Łukasz Kubzdyl dał szansę na grę zawodnikom rezerwowym. W pierwszej jedenastce wybiegli głównie młodzi zawodnicy Akademii oraz kilku bardziej doświadczonych graczy. Spotkanie od początku do końca było wyrównane, a obie drużyny na zmianę przejmowały inicjatywę.
Gola jako pierwszy mógł zdobyć Hetman. Po błędzie bramkarza gości piłkę z lini bramkowej wybił obrońca SKP. Kilka minut później to jednak słupczanie wyszli na prowadzenie. Dośrodkowanie z bocznego sektora boiska wykorzystał Marcel Piątek. Zaraz potem gospodarze w dobrej sytuacji uderzyli w boczną siatkę, a goście po rzucie rożnym w słupek oraz poprzeczkę za sprawą Filipa Otchere. Nad bramką z dystansu strzelał także Robert Zdunek.
Niefrasobliwą postawę obrońcy ze Słupcy wykorzystał jeden z rywali, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Ten musiał ratować się faulem i sędzia wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie na gola tuż przed przerwą zamienił Szymon Rezulak. Niedługo później bramkarz SKP, Karol Gorzelańczyk, przy próbie interwencji, bez udziału rywala doznał poważnej kontuzji kolana i karetką został zabrany do szpitala.
Po zmianie stron w jednej z pierwszych akcji niecelnie uderzali Tomasz Jarecki, a także Rezulak i Maciejewski. Prowadzenie przyjezdnym po składnej akcji dał wprowadzony w drugiej połowie na plac gry Aleksander Rybarczyk. Kolejny gol padł dopiero w 71 minucie meczu. Tym razem w polu karnym faulowanym był Daniel Bartkowiak, który wykorzystał rzut karny podwyższył prowadzenie SKP.
Hetman walczył jednak do końca i kilka minut później po strzale w słupek i dobitce zdobył gola kontaktowego. Do ostatniej minuty orchowianie walczyli o remis. W końcówce mieli trzy rzuty rożne pod rząd, jednak wynik nie uległ zmianie. W kolejnym meczu SKP zmierzy się z Kosynierem Sokołowo.
Na wyjeździe w Turku 2:0 wygrał z kolei Polanin Strzałkowo. Gole dla podopiecznych Jakuba Dębowskiego zdobyli Oskar Pietrzak i Fryderyk Siepielski. W następnej rundzie Polanin pojedzie do Kłodawy, gdzie zagra się z miejscowym Górnikiem. Właśnie z tym zespołem miały zagrać ZKS Orły Zagórów, które jednak oddały mecz walkowerem.
Czarni Ostrowite, którzy w tej rundzie mieli tak zwany „wolny los”, a w kolejnej powalczą z Wartą Dobrów. Wszystkie mecze zaplanowano na 27 września.
