
Po pełnym zwrotów akcji meczu seniorzy SKP pokonali na własnym boisku Orła Mroczeń 3:2 zdobywając kolejny komplet punktów w ligowych rozgrywkach.
W sobotę to słupczanie mieli być zdecydowanym faworytem. Goście na Gajową przyjechali bez zawodników rezerwowych, a w ataku zagrał ich nominalny bramkarz. Jak się okazało taki stan rzeczy wcale nie pomógł słupeckiemu zespołowi, który na plac gry wybiegł mocno zdekoncentrowany. Już w 6 minucie piłkę wprost pod nogi rywala zagrał Sebastian Jasiak i było 0:1. Gola dla gości zdobył Szymon Dworak. Słupczanie wyrównali jednak bardzo szybko, a bramkę uderzeniem głową po rzucie rożnym strzelił Jacek Mikołajczyk. Mecz był dość chaotyczny. Goście nastawiali się na kontrę i opóźnianie gry, a miejscowi grali z kolei zbyt wolno i przewidywalnie. Dużo było też niepotrzebnego holowania piłki w czym przodował Marcel Koziorowski, który w kilku sytuacjach zamiast zagrywać piłkę do przeciwników wdawał się w niepotrzebne dryblingi. W 20 minucie przy bierniej postawie słupeckich obrońców bramkę widowiskową przewrotką zdobył wspomniany bramkarz Rafał Peksa. Remis powinien paść tuż przed przerwą, jednak z najbliższej odległości piłkę ponad poprzeczką posłał Alan Kujawa.
W drugiej połowie gra podopiecznych Wojciecha Henke znacznie się poprawiła. Już w 58 minucie w dobrej sytuacji przestrzelił Piotr Głowala. Chwilę wcześniej interweniujący wślizgiem zawodnik rywali zagrywał piłkę ręką w polu karnym, jednak gwizdek arbitra milczał. Trzy minuty później jeden z obrońców z Mroczenia faulował wychodzącego sam na sam z bramkarzem Michała Lorenckiego. Sędzia wskazał na wapno, ale zawodnika rywali ukarał jedynie żółtą kartką. Do piłki podszedł Norbert Lorencki i było 2:2. Gra się zaostrzyła, a goście za wszelką cenę opóźniali jej wznowienie przy każdej możliwej sytuacji. Dwie dogodne okazje do zdobycia gola ponownie miał Głowala. Raz nie trafił w bramkę po strzale głową, a zaraz potem jego uderzenie z dystansu obronił bramkarz przyjezdnych. Słupczanie walczyli jednak do końca i w 87 minucie wyszli na prowadzenie. Swoją firmową akcję przeprowadził Kujawa, który ze skrzydła zszedł do środka i strzałem lewą nogą umieścił piłkę w siatce. Do końca spotkania SKP utrzymało korzystny dla siebie wynik i po raz kolejny zdobyło komplet punktów. Już w sobotę na kolejny wyjazdowy mecz nasz zespół wybierze się do Koła.
SKP: Maciej Przygoda, Sebastian Jasiak, Daniel Bednarowicz, Jacek Mikołajczyk (bramka 8’), Marcel Koziorowski, Piotr Głowala, Norbert Lorencki (bramka 61’), Michał Lorencki, Alan Kujawa (bramka 87’, ż.k. 25’), Piotr Witowski, Adam Jaszczak
Rezerwowi: Filip Otchere, Jacek Kowalczyk, Aleksander Stawski, Tomasz Rosiński (Jaszczak 59’), Tomasz Jarecki (Witowski 59’), Marcin Wziętek
XXV kolejka
Polonia Kępno – PKS Racot 3-0
Rawia Rawicz – Piast Kobylin 2-1
SKP Słupca – Orzeł Mroczeń 3-2
Victoria Ostrzeszów – Olimpia Koło 3-1
Victoria Września – Obra 1912 Kościan 4-1
Polonia 1912 Leszno – LKS Ślesin 1-1
Górnik Konin – Grom Wolsztyn 3-0 (walkower)
Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski – Dąbroczanka Pępowo (8.05.)
Brak komentarzy