W Pile nowy sezon trzecioligowych rozgrywek siatkarskich zainaugurowali zawodnicy SPS Słupca. Start zaliczą do udanych ponieważ po emocjonującym pojedynku wygrali z miejscowym Jokerem 3:2.
Emocje siatkarze ze Słupcy zapewnili sobie na własne życzenie, a podczas spotkania wielokrotnie mogli postawić kropkę nad „i” wygrywając bez tie breaka. Na meczu zabrakło kapitana zespołu, Łukasza Kuczmaszewskiego. Swój debiut zaliczyli za to nowi zawodnicy słupeckiej drużyny. Na placu gry pojawili się Łukasz Cieloszyk, Kamil Ziętek i Marcin Wlazik. W pierwszej partii górą byli goście, którzy wygrali 21:25. Drugi set także był wyrównany i również zwyciężyli w nim słupczanie 25:27. Kiedy wydawało się, że za kilka minut może być po meczu nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Mimo prowadzenia 17:21 w końcówce trzeciej partii do głosu doszli gracze z Piły, którzy ostatecznie zwyciężyli w niej 26:24 wracając do gry. SPS mógł także wygrać 3:1. W czwartym secie po emocjonującej końcówce nasi zawodnicy przegrali jednak 30:28 i o losach meczu zdecydowała piąta partia, w której słupczanie wygrali 11:15 notując pierwsze ligowe zwycięstwo w nowym sezonie. -Na pochwałę zasłużył cały zespół. W sobotnim spotkaniu nie mieliśmy żadnego słabego punktu, dlatego też nie było potrzeby przeprowadzenia ani jednej zmiany. Bardzo dobrze wyglądała gra w ataku naszych środkowych, którzy coraz pewniej czują się w kombinacyjnych akcjach z Kamilem Ziętkiem. To co należy zapisać po stronie małych negatywów, to na pewno błędy w zagrywce przy piłkach setowych. Wiele razy mieliśmy również problem z przejściem w pierwszej akcji przy zagrywce floatem wysokich środkowych z Piły, którzy swoimi zagrywkami trochę pomęczyli Łukasza, Kurka oraz Skierę– czytamy na stornie Stowarzyszenia. Kibiców już w sobotą o 18:00 zapraszamy do hali MOSiR na pierwszy ligowy mecz u siebie, w którym rywalem SPS-u będzie Noteć Czarnków.
UKS SMS Joker Piła-SPS Słupca 2:3
(21:25, 25:27, 26:24, 30:28, 11:15)
FOTO: UKS SMS Joker Piła
