Do sprawy wycinki drzew związanej z budową ścieżki rowerowej Słupca – Piotrowice odniósł się starosta, Jacek Bartkowiak.
O sprawie pisaliśmy TUTAJ. Pod informacją pojawiło się sporo komentarzy. Zdania były podzielone.
– Wycięcie 49 drzew przy drodze ze Słupcy do Piotrowic wzbudziło falę komentarzy, początkowo bardzo krytycznych. Pozwólcie więc Państwo, że wyjaśnię powody takiej decyzji. Na budowę od dawna wyczekiwanego odcinka bezpiecznej ścieżki (a zarazem chodnika dla pieszych) pozyskaliśmy dotację rządową. Za 3,6 mln zł zbudujemy ścieżkę, równoległą do drogi powiatowej w pasie drogowym, którego właścicielem jest również Powiat Słupecki
Nie ma niestety takiego programu rządowego ani unijnego, gdzie można uzyskać dotację do wykupu gruntu pod budowę ścieżki rowerowej. Grunty po obu stronach drogi nie należą do powiatu, a na ich wykupienie nie mamy pieniędzy. Ścieżka na odcinku do wsi Piotrowice będzie wykonana z nawierzchni bitumicznej, w samych Piotrowicach z kostki, ze względu na mnóstwo instalacji podziemnych, nad którymi będzie przebiegać.
Inwestycja została uzgodniona z odpowiednimi instytucjami, nadzorującymi ochronę środowiska. W zamian za wycięte drzewa zostaną dokonane nasadzenia w innych miejscach na terenie gminy Słupca w taki sposób, by drzewa nie zagrażały bezpieczeństwu ruchu drogowego. Zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom dróg powiatowych jest dla nas priorytetem. Planując inwestycje drogowe zwracamy na to szczególną uwagę.
Mam nadzieję, że już za kilka miesięcy zarówno mieszkańcy Słupcy, jak i Piotrowic bedą mogli korzystać z bezpiecznej ścieżki rowerowej. Jej dalszy ciąg w kierunku Giewartowa planujemy zbudować wraz z poszerzeniem drogi powiatowej w latach 2024-2025. Ruch samochodowy jest tam coraz większy, powstają nowe osiedla mieszkaniowe, więc musimy zadbać o to, by nasze drogi odpowiadały wymogom współczesności – czytamy na profilu starosty.
Mieszkańcy krytyczni wobec wycinki drzew pod ścieżkę rowerową do Piotrowic
5 odpowiedzi
Pan starosta prezentuje myślenie z lat sześćdziesiątych XX wieku. Wszystko wyciąć wyrównać i zbudować. W tych czasach robi się wszystko by ochronić, zachować, włączyć w nowa przestrzeń. Zwłaszcza jeśli chodzi o elementy przyrody w tym drzewa. Ale tacy jak on tego nie rozumieją. Nie będzie ich za parę lat a nowe drzewa urosną za 50 lat …
Do Marian. Ludzie tacy jak ty powinni mieszkać w jaskiniach z dala od cywilizacji. Przebudź się człowieku.
Zgadzam się z powyższym. Pan Starosta mówi o bezpiecznej ścieżce rowerowej? Tam zawsze ktoś pędzi – wolałabym, żeby pędzące auto zatrzymało się na drzewie niż na jadących rowerami właśnie tą ścieżką dzieciach.
Panie Starosto życzę Panu podejmowania nowoczesnych decyzji w zgodzie z naturą bo do tej pory śledząc Pana poczynania to w większości wszystko pan niszczy dookoła. Nie przemawia do mnie nic co Pan robi. Wydaje się Panu, że jest Pan NOWOCZESNY bo wrzuca na co chwilę posty na facebooku i jest pan wszędzie gdzie się da, byleby się pokazać. Następnym razem niech Pan pyta o zdanie wszystkich mieszkańców to nie były Państwa prywatne drzewa tylko nas wszystkich.
„krótka piłka” jak nie ma kasy to jak wykupić grunt w innym miejscu? Jak Powiat zaproponuje zrzutkę chętnych zabraknie Ciebie też…..to jedna sprawa a druga z wykupem gruntu to można było zaobserwować przy projekcie drogi do Powidza…..więc cieszmy się z tego co będzie….
O co chodzi, przecież może mieć swoje zdanie, PO co te obelgi, szanujmy się, czy to jest takie trudne?