31 zdarzeń na terenie powiatu powiatu słupeckiego odnotowali strażacy podczas ostatnich dni. Główną przyczyną niebezpiecznych sytuacji był silnie wiejący wiatr.
Od 9-11 stycznia nad Polską szalał porywisty wiatr, który powodował szereg zniszczeń. Dotarł on również nad teren powiatu słupeckiego. W tych dniach strażacy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP ze Słupcy oraz z Ochotniczych Straży Pożarnych wyjeżdżali do 31 zdarzeń. Szalejący żywioł powalił oraz uszkodził 23 drzewa, zerwał 4 dachy w 3 miejscowościach. Dwa w Rozalinie, a także po jednym w Myszakówku i Słupcy.Uszkodził on również baner reklamowy, garaż blaszany, rynnę na budynku i linę podtrzymującą przewody telekomunikacyjne na wieży ciśnień. Usuwaniem powstałych zagrożeń zajmowały się łącznie 44 zastępy i 204 strażaków z JRG PSP ze Słupcy i OSP z terenu powiatu słupeckiego.
TEKST/FOTO: mł. bryg. Dariusz Różański/KP PSP Słupca





